Lekcja pokory dla Karkonoszy

Mecz lepiej zaczęli gospodarze, w 18. minucie Konrad Kaczmarek strzałem zza pola karnego pokonał Dubiela. Chwilę później boisko opóźnił Marek Wawrzyniak, który doznał urazu mięśnia dwugłowego uda. Jakby tego było mało, na początku drugiej połowy zszedł Marcin Pacan, który narzekał na uraz łydki i cały tydzień nie trenował. Kontuzja odnowiła mu się w trakcie spotkania. Zanim Pacana zmienił Mateusz Firlej, wrocławianie zdobyli jeszcze dwa gole, autorem obu był Karol Angielski. Tę drugą zdobył tuż po zmianie stron. Jeleniogórzanie wcześniej mieli szanse, ale strzały Machowskiego i Maciej Firlej obronił bramkarz gospodarzy.
W 79. minucie po błędzie Kocota Dubiel ratował sytuację faulem w polu karnym. Sędzia wskazał wapno, ale bramkarz Karkonoszy wyczuł intencję Kohuta. Niestety, nie miało to żadnego znaczenia, bo wrocławianie dobili jeleniogórzan w doliczonym czasie gry, ustalając wynik na 4:0. Strzelcem gola był Gancarczyk.

Śląsk II Wrocław – Karkonosze Jelenia Góra 4:0 (2:0)
bramki: Kaczmarek 18', Angielski 33', Angielski 47', Gancarczyk 90'
żółte kartki: Pałaszewski oraz Malinowski, Dubiel, Kocot, Sareło
Karkonosze: Dubiel - Wawrzyniak (18' Siatrak), Pacan (49' Mateusz Firlej), Kocot, Hamowski, Sareło, Malinowski (60' Szramowiat), Radziemski, Machowski (52' Bednarczyk), Maciej Firlej, Kusiak.