Rodowity jeleniogórzanin, mając 10 lat, rozpoczął swoją piłkarską przygodę w trampkarzach Karkonoszy. Po kilku latach grania nabawił się kontuzji kolana i musiał odpocząć od piłki. Po około 1,5 rocznej przerwie Jakub Wyderkowski powrócił do gry, a za namową kolegów zasilił szeregi (ówczesnego B-klasowego) Mitexu i pomógł tej drużynie awansować do A-klasy.
- Wpadłem wtedy w trans strzelania bramek - w ten sposób najlepiej mogłem pomóc swojej drużynie. Jednak troszkę mi się znudziło jeździć do Podgórzyna i słuchać kibiców i chłopaków z drużyny, że jestem „gwiazdą''. To mnie trochę denerwowało. Z czasem tak się stało, że odszedłem od nich, otrzymując poważną propozycję od Pub Gola.
Kuba Wyderkowski reprezentował barwy Mitexu przez dwa sezony, strzelając mnóstwo bramek, stając się prawdziwym „żądłem” podgórzyńskiej drużyny. Jednak decyzja o przenosinach do Pub Gola zapadła błyskawicznie.
- Potrzebowałem zmiany, szukałem klubu i szybko znalazłem. Zostałem zauważony przez Lecha Walczaka - trenera Pub Gola i po zapłaceniu za mnie około 1000 zł znalazłem się w jeleniogórskiej ekipie. To mi bardzo odpowiadało, ze względu na lokalizację oraz fakt, że w drużynie grają moi koledzy z byłej drużyny Karkonoszy. Pub Gol Jelenia Góra to chyba najlepsze miejsce, do którego mogłem trafić.
Napastnik Pub Gola zamierza grać w tej drużynie jak najdlużej, chcąc pokazać trenerowi, że wart był wydanych pieniędzy.
Jak na razie J. Wyderkowski w czterech spotkaniach strzelił pięć bramek – dwie w spotkaniu z Bolkowem (2:0) i z Chełmskiem (2:0) i w niedawnym spotkaniu przeciwko Woskarowi, grając tylko drugą połowę - Kuba strzelił bramkę na 2:2 (mecz zakończył się wynikiem 3:3).
Na koniec zapytaliśmy piłkarza Pub Gola o święta wielkanocne, o to jak się przygotowuje i czy podtrzymuje świąteczne tradycje np.oblewanie wodą w Lany Poniedziałek.
- Święta obchodzę w domu w rodzinnej atmosferze. Lany Poniedziałek ..hmm..(śmiech). Kiedyś latało się z wiadrami, ale teraz już jestem na to za stary. Jednak, jak chcę kogoś oblać, to poluję w oknie i wtedy leci worek wody z okna (śmiech). Generalnie, zostaję w domu i czekam, aż minie oblewanie.
- Życzę wszystkim Wesołych Świąt - mojej kochanej dziewczynie Gosi, całej drużynie Pub Gola, trenerowi Lechowi Walczakowi i wszystkim odwiedzającym stronę nj24.pl oraz czytelnikom Nowin Jeleniogórskich – dodaje na koniec piłkarz.
Rozmawiał : Mateusz Banaszak
Komentarze (14)
wporzadku chlopak
oby dalej ci sie tak powodziło na meczach:* nawzajem zyczonka:)
Fajny zawodnik, kilka razy miałem okazję grac przeciwko niemu . to naprawde wartosciowy zawodnik, oby tak dalej Kuba zmiana z przejsciem do Pub Gola sprawi ze bedziesz gral jeszcze lepiej oby tak dalej
pozdrowienia kolezko :D
generalnie stiwen =)
To wszystko chore. Ja zawsze uważałem, że A-klasa to są amatorzy którzy mają hobby "gra w piłkę nożną". W tej klasie sportowej rozgrywek to powinna być zabawa.
a dzielnicy już nie mogłeś pozdrowić... :whistle:
dobrze chlopak gra, niech sie rozwija
Coś wspolnego z zabójstwem pod atrapką?
tak to ten sam
zabójca, nie gwiazda!!!!
ryj mordercy,oby w pudłe padł