Ktoś uwięził psy. „Czekała je straszna śmierć”
Do zdarzenia doszło w piątek w okolicach ulicy Cieplickiej 135. – Strażnicy patrolujący teren przy okolicznym stawie zauważyli w krzakach dwa psy – informuje Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. – Były uwiązane na bardzo krótkich smyczach. Wszystko wskazywało, że ktoś chciał się ich w ten sposób pozbyć. Czekała je straszna śmierć, gdyż jest to teren rzadko odwiedzany przez ludzi.
Po interwencji straży, psy trafiły do Schroniska dla Małych Zwierząt. Po okresie kwarantanny będą czekać na nowego właściciela. Zwierzęta nie posiadały chipów wiec ustalenie do kogo należały będzie praktycznie niemożliwe.
– Mimo tego, spróbujemy ustalić ich poprzedniego właściciela – mówi rzecznik. – Jeśli ktoś poznaje psy widoczne na zdjęciu, prosimy go o kontakt z dyżurnym SM pod całodobowym numerem interwencyjnym 75 752 51 62.
Szukaj
Najczęściej czytane
Ostatnio komentowane
-
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http... -
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without... -
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
-
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin... -
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...
Komentarze (16)
Kawał chooja.
Jego tak zostawic przywiazanego przy drzewie i niech sam zobaczy co to za okrucienstwo...
Jakim bezmózgiem trzeba być, żeby skazać żywe myślące stworzenie na takie katusze. Mam nadzieję, że ktoś rozpozna te psy, i napisze tu kto był ich właścicielem, życzę mu, aby mieszkańcy dokonali samosądu, bo na nasze prawo nie ma co liczyć.
brawo SM-teraz wytropic debila-dane do publicznej wiadomości-gwarantuje ciezkie zycie w tym miescie
Oni nikogo nie wytropią, bo niby jakim cudem? Jedyna szansa, że np. ktoś z sąsiadów rozpozna psy, smycze też dość charakterystyczne.
To jakieś podwórkowe burki, a nie psy. Niereformowalne zwierzęta, które tylko pyskami szczekają czy trzeba, czy nie trzeba. I walą kupy wszędzie gdzie się pojawią.
ależ ty piszesz o sobie a nie o psach . Twoje wypociny to takie kupy i ujadanie bez sensu.
Jeszcze kilka wagonów chleba na g.ówno przerobisz zanim zrozumiesz bezmiar swego debilizmu.
ALO ty miejski burku psy ci się nie podobają ,że szczekają i kupy walą a ty taki cichy i spokojny,czysty ,srasz do kibla tylko jak cie przyciśnie to walisz w krzaki i tylko się oglądasz czy nikt nie widzi a tu się wypowiadasz ,a może to ty je tam uwiazałeś aby zdechły BEZMÓZGU .
Daje stówe za info o właścicielach. Kto sie dorzuci >???
alo-16;01---Człowieku ty nie lubisz psy ani ludzi ty sam siebie nie lubisz,to jest smutne.
KAJA NIC NIE DODAM BO ZROBIŁAŚ TO ZA MNIE. TAK TRZYMAJ. A ****STWO TRZEBA TĘPIĆ !!!!!!!!
Wiedziałem, że będziecie teraz kłapać żeby się wyżyć. Każdy ma prawo do swojego zdania i głoszenia go. Kwestią jest tylko kultura głoszenia. Użytkownik kaja pokazał poziom swojej kultury wypowiedzi, czym pewnie zaimponował użytkownikowi snajper., bo ten przyklasnął mu bardzo pewnie. Z pewnością to podobny poziom. Nie będę polemizował dalej. Nie pozdrawiam Was i jak na razie nie życzę miłego dnia. Czytajcie dalej posty i ****sko atakujcie innych, którzy piszą to, co myślą.
alo, nikt nie atakuje, po prostu, piszą co myślą o Tobie. Ty pierwszy zacząłeś niepotrzebnie klrytykować, to czego oczekujesz.
po prostu bydlak- to i tak łagodne określenie. Jak go złapią to powinni przywiązać do drzewa jak te biedne pieski
po prostu bydlak- to i tak łagodne określenie. Jak go złapią to powinni przywiązać do drzewa jak te biedne pieski