
– Kiedy przyjechaliśmy, dach budynku był w ogniu – mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. W akcji uczestniczyło 22 strażaków i 6 samochodów. Ogień udało się ugasić. Strażacy podejrzewają, że było to podpalenie. – Budynek nie był podłączony do mediów – zauważa A. Ciosk. Wczoraj był deszczowy dzień, wątpliwe zatem, by doszło do samozapłonu. Kiedy przyjechali strażacy, nikogo nie było w środku.
To nie jedyne groźne zdarzenie, do jakiego doszło w środę w Jeleniej Górze. W budynku mieszkalnym przy ulicy Łazienkowskiej zapaliła się kotłownia. Ogień powstało po tym, jak z paleniska wypadł żar. Ewakuowano sześć osób, w tym dwoje dzieci. Na szczęście, obyło się bez ofiar i bez większych strat.
Komentarze (2)
Pewnie komuś się nie chciało tego rozbierać, to puścił z dymem.
,,,no i jedna rudere mniej