To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Krzyże Wolności i Solidarności dla byłych opozycjonistów z regionu

Krzyże Wolności i Solidarności dla byłych opozycjonistów z regionu

Pięcioro byłych opozycjonistów z dawnego województwa jeleniogórskiego znalazło się w gronie 40 osób uhonorowanych  w poniedziałek 13 lutego  Krzyżami Wolności i Solidarności. To Czesław Cechnicki i Jerzy Hendzel, którzy działali w Zgorzelcu; Renata Jasińska-Nowak, działaczka z Jeleniej Góry; Marian Witczak, opozycjonista z Lubania i jeleniogórska aktywistka Elżbieta Zawadzka.

Uhonorowanym odznaczenia, w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy, wręczył wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma.

Warto przypomnieć dokonania odznaczonych osób.

 

Elżbieta Zawadzka działała w NSZZ „Solidarność” od września 1980 r. W latach 1980 – 1981 była przewodniczącą Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Jeleniej Górze oraz pełniła funkcję  przewodniczącej Regionalnej Sekcji Pracowników Służby Zdrowia przy Międzyzakładowym Komitecie Założycielskim NSZZ „Solidarność” województwa jeleniogórskiego, a następnie przy Zarządzie Regionu NSZZ „Solidarność” w Jeleniej Górze. Działała również w Krajowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” Pracowników Służby Zdrowia.

W styczniu i lutym 1981 r. brała udział w strajku okupacyjnym w klubie „Gencjana” w Jeleniej Górze. Po wprowadzeniu stanu wojennego od 13 grudnia 1981 r. do 29 kwietnia 1982 r. internowana w Kamiennej Górze, Wrocławiu i Gołdapi. Po wyjściu na wolność pani Elżbieta Zawadzka kontynuowała podziemną działalność. W latach 1982 - 1986 zajmowała się kolportażem pism, m.in.: „Odroczenia”, „Zerwij Kajdany. Połam Bat...”, „Gencjany”, „Dywanika”, „Celwiskoziaka”, „Z Dnia na Dzień”, „Solidarności Walczącej”. Z Warszawy do Jeleniej Góry przywoziła m.in.: „Tygodnik Mazowsze” i inne wydawnictwa. Brała czynny udział w licznych akcjach ulotkowych, plakatowych oraz zajmowała się malowaniem napisów na murach w miejscach publicznych. W latach 1983 - 1986 była działaczką Duszpasterstwa Ludzi Pracy przy Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze oraz członkinią Oddziału Solidarności Walczącej w Jeleniej Górze.

 

Renata Jasińska-Nowak od września 1980 r. pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność” we Wrocławskim Teatrze Lalek, którego była aktorką. W latach 1981 - 1987 była aktorką w Teatrze im. C. K. Norwida w Jeleniej Górze. W latach 1983 – 1987 działała  w  Duszpasterstwie Ludzi Pracy przy Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze. Współorganizowała msze „za Ojczyznę” oraz Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej w Jeleniej Górze. W czerwcu 1987 r. uczestniczyła w spotkaniu niezależnych środowisk twórczych z Janem Pawłem II w kościele św. Krzyża w Warszawie. W latach 1983 - 1988 współtworzyła Niezależny Teatr Scena Czterdzieści i Cztery w Jeleniej Górze.

W II połowie lat 80 współpracowała z Solidarnością Walczącą oraz Komitetem Kultury Niezależnej we Wrocławiu. Była wielokrotnie zatrzymywana i przesłuchiwana. Z powodów politycznych pozbawiano ją ról w  teatrze. W  sierpniu  1987  r.  pod  naciskiem  SB dyrekcja Teatru Norwida w Jeleniej Górze nie przedłużyła z nią umowy o  pracę.  W  latach  1987 - 1989  aktywnie  działała  w  Duszpasterstwach Ludzi Pracy  we wrocławskich kościołach. W  1989  r.  współorganizowała  odtworzenie    relegalizowanych    struktur    NSZZ „Solidarność” i uczestniczyła w kampanii wyborczej prowadzonej przez Wojewódzki Komitet Obywatelski „Solidarność” w Jeleniej Górze.

 

Marian Witczak od września 1980 r. współtworzył struktury NSZZ „Solidarność” na terenie Lubania, przewodniczył Komitetowi Założycielskiemu oraz NSZZ „Solidarność” Pracowników Oświaty i Wychowania w Lubaniu. Od wprowadzenia stanu wojennego do 1989 r. działał w Tajnej Miejskiej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” w Lubaniu. Kolportował podziemne wydawnictwa, zbierał składki na działalność związkową, organizował manifestacje oraz akcje ulotkowe i plakatowe. W związku z podziemną działalnością wielokrotnie go przesłuchiwano i rewidowano jego mieszkanie. Działał w Lubańskiej Sekcji  Ogólnospołecznej KIK w Jeleniej Górze, w latach 1984 - 1988 współorganizował Tygodnie Kultury Chrześcijańskiej. W 1985 r. uczestniczył w wystawieniu tablicy poświęconej ks. Jerzemu Popiełuszce w kościele św. Stanisław Kostki w Warszawie.

W 1988 r. działał na rzecz budowy obelisku Józefa Piłsudskiego w Lubaniu. W latach 1989 – 1990 był wiceprzewodniczącym Komitetu Obywatelskiego „Solidarności” w Lubaniu.

 

Czesław Cechnicki w październiku 1980 r. był współtwórcą i przewodniczącym Komitetu  Założycielskiego  NSZZ  „Solidarność” w  Spółdzielni  Inwalidów  ,,Delta”  w Zgorzelcu. Działał   także   w   Międzyzakładowym   Komitecie   Założycielskim i Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” Ziemi Zgorzeleckiej. W tym okresie kolportował prasę niezależną, m.in. „Solidarność Jeleniogórską” i Odrodzenie”. W styczniu i w lutym 1981 r. uczestniczył w strajku okupacyjnym w klubie „Gencjana” w Jeleniej Górze. Po  13  grudnia  1981  r.  organizował  na  terenie  Zgorzelca  sieć  kolportażu  ulotek, wydawnictw niezależnych i prasy podziemnej – m.in. „Biuletynu Dolnośląskiego”, „Z Dnia na Dzień”, „Ogniwa”, „Tygodnika Mazowsze”.

W  sierpniu 1982 r. był współorganizatorem i uczestnikiem demonstracji w Zgorzelcu zorganizowanej z okazji drugiej rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. W latach 1982 - 1987 był działaczem Oddziału ,Solidarności Walczącej w Zgorzelcu,

a w latach 1984 - 1987 współpracownikiem Niezależnego Ruchu Działania ,,Solidarność”. Za  swą  działalność  był wielokrotnie  zatrzymywany  i  rewidowany,  a  także rozpracowywany przez funkcjonariuszy SB.

 

Jerzy  Hendzel od  września 1980 r. działał w strukturach NSZZ „Solidarność” w Fabryce Maszyn Górniczych „Famago” w Zgorzelcu. W latach 1982 - 1987 był członkiem Tajnej Komisji Zakładowej w „Famago” i Oddziału Solidarności Walczącej w  Zgorzelcu. Organizował pomoc  represjonowanym działaczom. W latach  1982 - 1985 był współzałożycielem, autorem i drukarzem podziemnego zakładowego pisma „Fama”. Zajmował się kolportażem pism, ulotek i książek, m.in.: „Z Dnia na Dzień”, „Solidarność  Walcząca”,  „Fama”,  „Zgorzelina”,  „Tygodnik  Mazowsze”, „CDN”, „Wiadomości Bieżące”, „Zeszyty Literackie”.

W kwietniu 1985 r. aresztowano go za kolportaż nielegalnych wydawnictw. Po miesiącu został wypuszczony na wolność.  W  sierpniu 1985  r. został skazany na 2  lata ograniczenia wolności oraz grzywnę.

***

Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 roku. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 roku przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Krzyż nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. Źródłem uchwalenia Krzyża Wolności i Solidarności jest Krzyż Niepodległości z II RP.

 

Biogramy na podstawie informacji IPN

Fot. Dolnośląski Urząd Wojewódzki

Komentarze (11)

Myślę, że odznaczenie w obecnym sposobie przyznawania ma raczej charakter towarzyski. Koledzy nadają kolegom. Wolałbym, by to odznaczenie nadawali robotnicy, główna siła sprawcza zmian w Polsce. Potem po zmianie ustroju wywaleni z pracy na bruk i pozostawieni samym sobie. Przecież wierchuszka Solidarności dorwała się do władzy jadąc na ich plecach.

A dlaczego posłanka Machałek nie dostała odznaczenia ?

Zaraz, zaraz.
Przecież Machałek nigdy nie walczyła o wolność, godność ludzką, nie siedziała w więzieniu.

Posłanka Machałek nie była internowana, bo ona tylko walczyła o podwyżki swojej pensji.

Posłanka Machałek wywalczyła też dla siebie nowe eleganckie mieszkanie.
Kiedyś mieszkała w Kamiennej Górze, ale przeniosła się do Jeleniej Góry. Zaradna kobieta, a my naiwniacy na nią głosowaliśmy.

[quote=nowe mieszkanie]... a my naiwniacy na nią głosowaliśmy.[/quote]
Mów za siebie!
A poza tym to gratuluję odwagi. Publicznie przyznać się do głosowania na pisiora...

czego nie pytasz o walkę o wolność drugiej posłanki ?

Pani poslłnka nie była internowana, tak jak jej obecny boss.A przy okazji ,pani posłanko.Proszę zapytać pana Morawieckiego i dać nam odpowiedź ,czy Jankesami rżądzi dżuma ,czy cholera.?

Pani poslłnka nie była internowana, tak jak jej obecny boss.A przy okazji ,pani posłanko.Proszę zapytać pana Morawieckiego i dać nam odpowiedź ,czy Jankesami rżądzi dżuma ,czy cholera.?

"pani Elżbieta Zawadzka kontynuowała podziemną działalność. W latach 1982 - 1986 zajmowała się kolportażem pism, m.in.: „Odroczenia”,-no nie, pismo regionu jeleniogórskiego nosiło tytuł "ODRODZENIE"

Oj tam, TVP wymazało kreseczkę z "d" i zostało "c"!

A może wreszcie ci odznaczeni ujawnią jakież to sukcesy osiągnął naród w wyniku ich bohaterskiej działalności? Może to, że najaktywniejsza część narodu parobkuje na zmywakach po cały świecie a może to, że spowodowali niespotykaną w historii narodu skalę bezpowrotnej emigracji zarobkowej a może to, że skala samobobójstw z przyczyn bytowych osiąga tysiące? Itd, itd.