Wszystko działo się w Podgórkach pod koniec sierpnia. 22-latek z tej wsi upatrzył sobie niezamieszkany dom i namówił młodszego kolegę z innej wsi do skoku. 16 -latek zgodził się. Mimo, że nie miał prawa jazdy, przyjechał samochodem na miejsce kradzieży. Do auta złodzieje załadowali skradzione elektronarzędzia warte ok. 3 tys. zł. Policjanci po kilku tygodnach ustalili sprawców, którzy przyznali się do przestępstwa. Udało się też ustalić pasera, który miał sprzedać elektronarzędzia. Nie zdążył jeszcze tego zrobić, więc łup wrócił do właściciela. Starszemu złodziejowi i paserowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności, nieletni stanie przed sądem rodzinnym.
Komentarze (3)
Ten złom jest warty 500zł. w całości a nie 3 tyś. Co to za rzeczoznawca określił???
Błachachachachaa ja za flache tego nie wezmę,żeczoznawca jak z kociego ogona peryskop !!!!