To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kradną auta metodą "na walizkę"

FOT.policja

Przestępcy wykorzystują urządzenie- nazwane „walizką”, które służy im do przechwycenia sygnału z klucza zbliżeniowego do auta. Złodzieje otwierają drzwi pojazdu w kilka sekund. Takich kradzieży jest coraz więcej i dlatego policja podaje kilka zasad, jak  się przed nimi ustrzec.

 - Złodzieje nie ograniczają się tylko do kradzieży np. w momencie, gdy właściciel wyjdzie z auta i pójdzie na zakupy, ale działają również w okolicach domów - wyjaśnia Edyta Bagrowska z policji jeleniogórskiej.  Liczą na to, że kierowca położył zbliżeniowy kluczyk w miejscu, gdzie uda się go wykryć z zewnątrz – np. blisko drzwi czy okna.

Policja radzi, aby nie kłaść kluczyków przy wejściu, w przedpokoju, na parapecie czy nawet przy ścianie zewnętrznej budynku.

-Najlepiej włożyć kluczyk do metalowego pudełka, specjalnego pokrowca, czy zawinąć w folię aluminiową. Dobrze kupić specjalne etui lub inne opakowanie na kluczyk zbliżeniowy do auta, które tłumi sygnały radiowe i zmniejsza ryzyko przechwycenia przez złodziei sygnału emitowanego przez kluczyk"  - radzą mundurowi.

Pamiętaj !, że Każde, nawet najprymitywniejsze zabezpieczenie zmusza przestępcę do większego wysiłku wydłużając jednocześnie czas - potrzebny mu na włamanie lub kradzież. Im dłuższy bowiem okres potrzebny jest na pokonanie zabezpieczenia (zabezpieczeń), tym większa szansa, iż odstąpi on od kradzieży pojazdu lub zostanie spłoszony przez przygodne osoby, np. sąsiadów czy przechodniów.

Kluczyki do kradzionych samochodów dorabiane są na ogół: po uprzedniej kradzieży oryginalnych kluczyków, które po odwzorowaniu zostały niepostrzeżenie zwrócone właścicielowi, gdy sprawca w sposób legalny miał do nich dostęp np. w trakcie dokonywania naprawy w warsztacie samochodowym, gdy sprawca wykręcił korek wlewu paliwa przy użyciu siły, następnie wymontował z niego wkładkę i dorobił kluczyk.

Pamiętaj!

zamontuj w swoim samochodzie 2 różne rodzaje zabezpieczeń: mechaniczne i elektroniczne, które działając niezależnie od siebie poważnie utrudnią złodziejowi zadanie. oddając samochód do naprawy w przypadkowym warsztacie.

Stosuj równolegle systemy zabezpieczające widoczne i ukryte. oznakuj za pośrednictwem odpowiednich firm swój samochód, co znacznie utrudni złodziejowi jego sprzedaż bądź spowoduje, iż stanie się ona małoopłacalna.

Kluczyki zabieraj zawsze ze sobą, nawet jeśli samochód stoi w garażu. nigdy nie zostawiaj w pojeździe kluczyków zapasowych, dokumentów pojazdu, a zwłaszcza dowodu rejestracyjnego i rachunków ubezpieczeniowych.

Zabierz je ze sobą lub zamknij w bagażniku. przyglądaj się uważnie nieznajomym interesującym się samochodem Twoim lub sąsiadów, starając się zapamiętać ich rysopis. parkuj samochód w garażu. Jeżeli go nie posiadasz, staraj się korzystać z parkingów strzeżonych bądź parkuj w miejscach dobrze oświetlonych i ruchliwych.

Komentarze (11)

Morda nie we własnym mieście dzbanie

"Pamiętaj !, że Każde", "poważnie utrudnią złodziejowi zadanie. oddając samochód do naprawy w przypadkowym warsztacie.", "samochód stoi w garażu. nigdy nie zostawiaj", " bagażniku. przyglądaj", " rysopis. parkuj" - qrwa, kto to pisał?! Dostaliście bana na wielkie litery w zdaniach?!

Fajnie, że do nowego samochodu za powiedzmy 100 tys z bezkluczykowym dostępem trzeba sobie dokupić metalowe etui. W pakiecie bezpieczeństwa tego w salonie nie oferowali, czy chcieli dopłatę 5tysięcy?

szkoda, że po prostu nie ma możliwości wyłączenia kluczyka gdy z niego nie korzystamy - jeden guzik i po problemie, ale po co skoro za ukradzione auto trzeba kupić kolejne i biznes się kręci a producenci są zadowoleni

Mój znajomy z Jelonki już się przekonał ,że nie warto lekceważyć pomysłowości i bezczelności amatorów czyjegoś auta. Warto czasami posłuchać pani Bagrowskiej!

Zawijać w folie, schować do dzbanka a dzbanek do szafy. Agdzie postawic szafe Panie Redaktorze????????

Szafe zamurować w ścianie.?????????

Albo odkręcać dwa koła i kłaśc pod poduszke.. Ale jaja.

Po pierwsze trzeba włączyć myślenie już podczass zakupu auta. Czy funkcje, które mi proponują przydadzą mi się? Czy tylko zapłacą i będę miał problem z ich użytkowaniem lub w ogóle ich nie będę używać?
Po drugie
Samochody stosunkowo młode do 7-8 lat mają zazwyczaj mozliwość pełnego ubezpieczenia AC.

Auta idą na części. Ale policja i prokuratura nie widzi potrzeby żądania dowodu pozyskania danych części od handlarzy na giełdach czy w intrenecie. Całe to policjowanie to pozoracja.

I w sumie to jest największy problem. Gdyby nie dało się tak łatwo upłynnić towaru, pewnie i skala kradzieży byłaby znacznie mniejsza.