To się działo późnym wieczorem w niedzielę. Na parkingu pod Bolesławcem, gdzie często zatrzymuja się tiry, aby kierowcy mogli wypocząć, przespać się, policjanci zauważyli dziwny ruch przy dwóch wozach. Okazało sie, że to kierowcy tych tirów spuszczaja paliwo z baków. Pierwszy z nich to 28-letni mieszkaniec Wielkopolski, a drugi 35-latek z Kieleckiego. Obaj działali na szkodę swoich pracodawców. Ilośc paliwa jaką ściągnęli (zapewne w celu sprzedaży) pozwala zakwalifikować ich czyn jedynie jako wykroczenie. W związku z tym dostali tylko mandaty karne. Większa kara spotka ich, jak mozna przypuszczać, po powrocie do firmy. Powiadomiony o wszystkim pracodawca będzie miał powód żebyt wręczyć nieuczciwym pracownikom wypowiedzenia dyscyplinarne.
Komentarze (3)
Klimaty jak u Barei w komediach :)