Jak ustalili policjanci, podejrzany działał w okresie od czerwca do lipca. Kradł z terenu prywatnej posesji w Jeleniej Górze. – Jego łupem padły tuje, cyprysy i inne sadzonki – wymienia podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy komendanta policji. – Okazało się, że w ciągu miesiąca jego łupem padło 300 sztuk sadzonek. Pokrzywdzony oszacował straty na około 6 tysięcy złotych.
– W wyniku prowadzonych działań i zebranych w tej sprawie informacji policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o tę kradzież – informuje podinspektor E. Bagrowska. – Jeleniogórzanin przyznał się do popełnienia tego przestępstwa i oświadczył, że skradzione sadzonki sprzedał różnym osobom. Teraz grozić mu może nawet do 5 lat więzienia.
Komentarze (2)
..za moich czasow ,gdy przyjechalem na Ziemie Odzyskane
to nie bylo tyle kradziezy.Pamietam,szczesliwego sp.Bronka,a ten znalazl na cmentarzu niemiecka obraczke i podarowal to zloto swojej sp.Slubnej
?