Dostawca energii podejrzewał właściciela domu w Bolkowie o kradzież prądu m.in. po analizie faktur. Na przestrzeni dłuższego czasu widać było, że zużycie u tego lokatora drastycznie spadło. Podejrzenie popełnienia przestępstwa skutkowało wizytą w domu emeryta. Przedstawiciele dostawcy energii wykazali, że w lokalu znajduje się dodatkowa instalacja elektryczna, pozwalająca omijać licznik przy poborze prądu. 67-latek zostanie w sądzie potraktowany jak złodziej - grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Osobną kwestią będą roszczenia zakładu energetycznego. Ten oszacuje swoje straty i wystawi właścicielowi nieruchomości osobny, zapewne spory, rachunek.
Komentarze (9)
Jeżeli zmniejszę pobór prądu bo zmieniłem sprzęt i oszczędzam to mam się sodziewać nalotu gości z energetyki i Policji?
Tak dokładnie. To Państwo nie lubi oszczędnych obywateli bo wtedy płaci się mniejsze podatki :)
Bo krasc to trzeba umic.....
Tak jak chociażby prominentne osobniki z PISu. Wtedy groziłoby zawieszenie członkostwa w partii i tyle.
Co za k***y nie dosc ze zlodzieje beda chcieli kasy to jeszcze biednym emeytomanom wyroki beda dawac, i dobrze niech kradna prad bo przy tej cenie to jakies debilstwo a pi****A energetyka ma czelnosc dzwonic i oferowac jakie debilne umowy na 3 lata niech szukaja frajerow gdzies indziej