KPR: bez sensacji na inaugurację

Początek meczu w wykonaniu jeleniogórzanek był obiecujący. KPR prowadził 4:1 po dwóch golach Lidii Żakowskiej i dwóch Beaty Skalskiej. Później jednak utytułowane rywalki doprowadziły do remisu, a w 15 minucie po golach Doroty Małek a potem Katarzyny Wojdat wyszły na prowadzenie 9:8 a potem 10:9. Od tego momentu nie oddały już prowadzenia do samego końca meczu. Przed przerwą podopieczne Edwarda Jankowskiego zdołały zapewnić sobie bezpieczną, pięciobramkową przewagę. W drugiej powiększały ją z każdą minutą. Na kwadrans przed końcem meczu było już 28:19 dla lublinianek. Nie oznacza to, że podopieczne Małgorzaty Jędrzejczak były już bez szans. Grając bardzo ambitnie niwelowały straty a przy odrobinie szczęścia, mogły pokusić się nawet o zdobycz punktową. Na 6 minut przed końcem przy wyniku 27:32 lublinianki grały w podwójnym osłabieniu, ale najpierw Martyna Michalak z czystej pozycji a potem Lidia Żakowska z karnego nie zdołały pokonać Ekateriny Dzhukevej i nadzieje na dobry wynik prysły. Trzeba jednak przyznać, że rywalki grały już na dużym luzie, momentami grały rezerwowym składem, popełniły w ataku mnóstwo niewymuszonych strat.

Czego dowiedzieliśmy się o jeleniogórskiej drużynie na inaugurację sezonu? KPR świetnie radzi sobie w szybkim ataku, gorzej jest, gdy rywalki zdążą ustawić strefę. Po osłabieniach, jakich doznał jeleniogórski zespół w przerwie letniej, trudno było oczekiwać, że położy rywala na łopatki. Jeleniogórzanki podjęły walkę, nie załamały się w najtrudniejszym momencie meczu. Na pewno jeszcze pokażą, na co je stać. A dzisiaj? Każdy inny wynik jak wygrana MKS-u byłby sensacją. I sparingowe zwycięstwo KPR-u 32:31 z tym samym rywalem niczego tu nie zmienia.

Trenerka Małgorzata Jędrzejczak powiedziała, że jej zespół był w dzisiejszym meczu lepszy. - Wynik może o tym nie świadczy, ale uważam, że moje dziewczyny grały o wiele ciekawszą piłkę ręczną, pokazały, że potrafią walczyć, że mamy pomysł na grę – powiedziała. - Popełniliśmy za dużo błędów, największy to ten, że idziemy trójką w kontrze, a jedna zawodniczka kozłuje piłkę.

KPR Jelenia Góra – MKS Lublin 28:35 (13:18)

kary: 8 – 16 min.

KPR: Kozłowska, Demiańczuk – Wiertelak 3, Tomczyk 1, Żakowska 7, Skalska 5, Buklarewicz 4, Winiarska 4, Michalak 4.

MKS: Dzhukeva, Gawlik – Konsur 2, Małek 7, Rola 1, Majerek 4, Gęga 2, Wojdat 2, Kozimur 3, Netsiaruk 4, Skrzyniarz 1, Syncerz 2, Wojtas 3, Szarawaga 4.

Pozostałe wyniki 1. kolejki:

Olimpia-Beskid Nowy Sącz - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 20:28

Ruch Chorzów - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 21:24

SPR Olkusz – Vistal Gdynia 13:29

mecz Start Elbląg – Pogoń Szczecin w poniedziałek o godzinie 18.