Jeszcze mniej otrzymały kluby koszykówki chłopców czy też dziewcząt. Sudety Jelenia Góra muszą wyszkolić młodych koszykarzy za 40 tysięcy złotych, MKS MOS Karkonosze otrzymało tyle samo na szkolenie koszykarek. Drugi z klubów koszykówki żeńskiej – KS Wichoś, dostał od miasta 10 tysięcy złotych. Łącznie wszystkie koszykarskie kluby muszą się więc zadowolić kwotą 90 tysięcy złotych. Mniejszą, niż „zimowe” Karkonosze.
Podobnie jest jeśli chodzi o piłkę ręczną kobiet: KPR otrzymał na drużyny młodzieżowe 30 tysięcy złotych, MKS Finepharm – 37 tysięcy.
Inne piłkarskie szkółki w Jeleniej Górze także otrzymały stosunkowo niewielkie kwoty. KKS Jelenia Góra – 30 tys. złotych, Chojnik Jelenia Góra – 40 tysięcy (na sekcję piłki nożnej i badmintona), Szkółka Piłkarska Gol – 15 tysięcy złotych. Powstały niedawno klub UKS MOS Karkonosze – 4 tysiące złotych.
- To przepaść – komentuje jeden z działaczy piłkarskich. - W mieście znacznie więcej młodzieży uprawia piłkę nożną czy koszykówkę, niż sanki czy biegi narciarskie.
- Jeden klub będzie miał wszystko, pozostałe będą ledwo wiązać koniec z końcem – dodaje inny działacz piłkarski.
Trenerzy podkreślają, że te pieniądze przeznaczone są na dzieci i młodzież, czyli na grupy, które nie mają wielkich szans – w odróżnieniu od grup seniorskich – na pozyskanie sponsorów.
Skąd taka dysproporcja? - Jest powołana komisja, składa się z dwóch przedstawicieli urzędu i dwóch przedstawicieli organizacji pozarządowych, które nie biorą udziału w podziale środków – odpowiedział prezydent Marcin Zawiła na ostatniej konferencji prasowej. - Oni podjęli taką decyzję. Myślę, że dorobek Karkonoszy w postaci olimpijczyków i miejsce, jakie zajmują w rankingu klubów na terenie Dolnego Śląska i w Polsce są na tyle wysokie, że w jakiś sposób uzasadnia ten podział.
Komisji przewodniczyła wiceprezydent Jeleniej Góry Zofia Czernow.
Tyle, że ranking klubów nie jest do końca miarodajny i – delikatnie mówiąc - nie premiuje gier zespołowych. Szkółek piłkarskich czy koszykarskich jest znacznie więcej, niż sportów zimowych. - Jest znacznie większa konkurencja a przez to znacznie trudniej zdobyć medal – mówi jeden z działaczy. - To oczywiste, że będziemy mieli mniej punktów w tym rankingu.
- Celem szkolenia sportowego młodzieży nie jest wynik. To abecadło trenerskie, tego uczą na studiach – mówi jeden z trenerów. Dodaje, że przy podziale środków powinno się wziąć pod uwagę liczebność klubów, poziom przygotowania trenerów a także zainteresowanie danym sportem przez kibiców.
- Na 4 maja wszystkie kluby sportowe będą zaproszone na spotkanie, nazywane roboczo sejmikiem sportowym – mówi Marcin Zawiła. - My przedstawimy nasze oczekiwania, podstawy prawne, kluby przedstawią swoje. Będę liczył na to, że zostaną stworzone zasady finansowania sportu.
Zaznaczył, że miasto będzie chciało finansować jeden klub w wybranej dyscyplinie sportowej i będzie to ten najlepszy.
Szczegółowy podział pieniędzy na sport znajduje się TUTAJ.
Komentarze (7)
Mam jeszcze jedno pytanie - ile liczy przykładowa grupa w szkółce piłkarskiej a ile w saneczkarstwie czy w biegach, oraz ilość średnio rozgrywanych zawodów na których można zdobyć medale, bo o ile się znam to w piłce nożnej, piłce ręcznej czy koszykówce mistrzostwa są rozgrywane 1 raz, a w biegach np. na mistrzostwach Polski jest kilka konkurencji więc o medale jest łatwiej, ale ja mogę się mylić. :evil: :woohoo:
To jest wielki i ohydny SKANDAL!!!!!!!!!
Pani Czernow była przecież prezesem klubu MKS Karkonosze Sporty Zimowe. Czyto nie kumoterstwo?
Mam gdzieś takiego prezydenta i tę jego komisję! żygać mi się chce jak widzę jak dzielą nasze pieniądze.Układy układziki i to jest najważniejsze.Wynocha dziady z naszego miasta!!!
Nie porównuj sportu drużynowego do indywidualnego. Lekkoatleci Sami bardzo ciężko trenują na swoje osiągnięcia i to tylko od nich zależy jak wypadną na Mistrzostwach( na które bardzo trudno się dostać)a co do gier drużynowych tytuł zdobywa drużyna nie zawodnik.
Na zawody w biegach zgłasza się XXX ludzi i nie ma większych ograniczeń. Co do podziłu to już inny temat. Chore jest to, że piłkarski który powstał 1 miesiąc temu dostaje 4 tysiące. Klub z Cieplic o nazwie Chojnik który ma wielkie osiągnięcia z dzieciakami dostaje grosze, nie mówiąc o tym,że na seniorów nie dostaje nic!!!. Może lepiej rozwiązać klub i każdy z trenerów dzieciaków dostanie po 4 koła na terenera. zrobić żaki X2 itd i było by więcej. Kompletnie chore podejście do tematu dzielenia pieniędzy na sport. Tu chodzi o dzieci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!