Dom Łukasza i szkołę, do której codziennie chodzi dzieli zaledwie kilka przystanków. Chłopak mieszka razem z mamą w Łomnicy, gdzie znajduje się jego podstawówka. Droga do szkoły wydaje się być z pozoru bardzo bezpieczna.
- To było na wysokości mleczarni – opowiada chłopiec, którego z powodu niepodbitej legitymacji szkolnej zatrzymała kontrolerka. Tam zaczęła wypisać mu mandat.
- Ponoć miała go zapytać, czy może wysiąść przystanek dalej – mówi Jadwiga Góral, mama 12-latka, która stara się nie puszczać nigdzie syna samego.
- Ale powiedziałem, że nie mogę – potwierdza trzykrotnie Łukasz, który prosił, by mogli zatrzymać się jednak przy szkole. - Wysiądziesz sobie na Rybnej, jak wypisze mandat i wrócisz na piechotę. Tak mi odpowiedziała. - dodał chłopiec.
Kiedy kontrolera skończyła wystawiać mandat, do godziny ósmej zostało już naprawdę niewiele czasu. Chłopak czym prędzej pobiegł więc do szkoły.
- Mało co mnie auto nie potrąciło, ale zdążyłem. W szkole byłem jeszcze pięć minut przed czasem – wspomina.
Tymczasem w przesłanym do nas zdawkowym oświadczeniu zarząd Urban System uważa, że kontrola przebiegła prawidłowo bez domniemanego wywiezienia kilka przystanków małoletniego pasażera. Według raportu kontrolera pasażer wyraził zgodę na przejechanie jednego przystanku od miejsca w którym miał wysiąść.
Komentarze (69)
To pewnie ta sama baba, której córeczka z 3 klasy zawsze się po ****sku zachowuje w autobusie i odzywa do starszych, ze jej nikt nic nie zrobi bo ma matke kanara. Ostatnio pluła w autobusie nr 2. Czy ci kontrolerzy muszą być z łapanki??? Firma Urban powinna stracic licencję !!! NIECH PANI ZGŁOSI TO NA PIŚMIE DO PROKURATURY, TO NIC NIE KOSZTUJE. Proszę wysłać pismo , adres znajdzie Pani w internecie. Odpowiedzieć muszą i wezwą ich wszystkich na przesłuchanie. Nie wszyscy w tym zawodzie jesteśmy tacy , a przez takie mamy złą opinię.
Też kiedyś nie miałam podbitej legitymacji, ale kontrolerem nie była jakaś nastawiona na na sponiewieranie chłopaka kanarzyca, tylko sympatyczny nieżyjący już słynny kontroler MZK Pan Antoni Mazurkiewicz, skończyło się na pouczeniu i śpiewaniu piosenek w autobusie, ale teraz jest kryzys i trzeba golić owieczki. To nie ważne, że widać że chłopak jest młody i przysługuje mu prawo do tej zniżki, za to, że nie dopatrzył tej pieczątki - KARA. Uczcie się kanary od Śp. Antoniego
Do mr Pana Antoniego jako pasażerka linii nr 7 i 9 pamiętam nader dobrze i można powiedzieć jedno był to człowiek dusza i wielka szkoda, że dzisiejsi kontrolerzy nawet do pięt mu nie dorastają.
Przecież w tym przypadku kontroler powinien wysiąść z 12-latkiem na przystanku przy szkole i dokończyć wypisywanie tzw. mandatu. Nie ważne czy ten uczeń zgodził się czy też nie na dalszą jazdę - trzeba pamiętać, że mimo wszystko chłopak mógł się przestraszyć i przystać na tzw "prośbę".
dobrze ktos napisal,ze one ubrac sie do pracy nie umieja i nikt tego nie kontroluje,racja z tymi brudnymi kurtkami,a ta jedna czarna to jeszcze czesto w miniowce ledwo zakrywajacej 4 litery,no coz raczej ubior na podryw a nie do pracy,nie wspominajac o braku szkoly i kulturze na bakier,****skie odzywki na porzadku dziennym,a udaje wielka pania bo kanarzyca,bez komentarza
I słusznie dostał mandat i spacerek gratis!!! Co za tępak jeżdżąc autobusem do szkoły w połowie roku szkolnego nie ma podbitej legitymacji!!!!
O ile ma sens przedłużanie legitymacji studenckich, bo to dorośli ludzie, mogą być na urlopach dziekańskich i naduzywać swoich uprawnień, to już stosowanie tych praktyk wobec dzieci jest absurdem.Niech sie wreszcie jakiś matoł z Ministerstwa Edukacji w tej kwestii wypowie i zlikwiduje z legitymacji szkolnych rubryki do "podbijania". Zawsze sie jakis debil znajdzie, co wywiezie dziecko na pętlę i wysadzi, bo brakuje pieczątki.
Czym innym jest prawo do zniżki (przysługuje uczniom) a czym innym dokumentowanie tego prawa. Na pewno 12 latek posiada prawo do zniżki bo jest objęty obowiązkiem szkolnym (choćby nie chciał chodzić do szkoły to go przymuszą). Natomiast sposób dokumentowania tego faktu jest "chory" bo wystarczy stwierdzenie wieku a nie wyłącznie okazywanie podbitej legitymacji szkolnej. Nieco inaczej jest w przypadku młodzieży nie objetej obowiązkiem szkolnym, tam fakt byća uczniem należy potwierdzić jakimś dokumentem, czy musi być to legitymacja szkolna? może i nie. Wracając do opisanego przypadku to Rada Miasta podejmując uchwałę o zniżkach za przejazdy komunukacją miejską powinna zdroworozsadkowo uregulować sposób dokumentowania zniżki a nie stosowania skostniałego systemu rodem z poprzedniej epoki.
ode mnie dostała by tak w mordę, ze by sobie musiała później cala szufladę wstawiać za tą swoją mierną pensje
to ta czarna co lata za kierowcami ,w brudnej kurtce przewaznie
dla kazimierzap - tak na wszelki wypadek bo takich cwaniaczków to pełno, pewno należy do jakiegoś pisiu albo paligłupa, jak zwykle nowieściny jeleniowsiorskie wszystkiego nie piszą, a fakty często bywają zgoła inne, a wszyscy jak zwykle podniecają się jednostronną wypowiedzią.
widzę, że nowiny też już nie mają o czym pisać.
I bardzo dobrze ze nowiny pisza o takich przypadkach bo kanary za dozo sobie pozwalaja.A przy bilecie miesiecznym jest legitymacja ze zdjeciem i szkolna wcale nie jest mu potrzebna przy bilecie. Podstawowka jest obowiazkowa i ta pusta kanazyca powinna o tym wiedziec.Widocznie wogole szkoly nie skonczyla i tego nie wie.
Pewnie to ta czarna kanarzyca Iwonka- powaleniec. Tylko potrafi bajerowac kierowców i jak coś nie tak to dzwoni na policję, albo znęca sie nad dziecmi
jak to misia wywiozła takom to na zbity pysk wywalić! No misia
Zgwałćić i pozostawić w lesie! Dać ją łukaszowi żeby ją wyr***ł! Dla Państwa k***ISZON
Kinge Kawaler to szmata i suka misiu*ona! wyr***ć ją
TY k***ISZON OGARNIJ SIE
buła w gazecie
Moją córkę też złapała pani kontroler za brak pieczątki w legitymacji musiałem zapłacić 120 złotych czy tej pani kontroler w okularach brakuje zdrowego rozsądku czy była w zomo i przypomniały się jej czasy komuny dajmy jej jeszcze pałę niech leje pasażerów a może po prostu powinna być zwolniona i może MZK odzyska dobre imię a może zorganizujmy strajk i przez dwa trzy dni przestańmy jeździć tymi liniami