To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Konkursu nie ma, ale oferty składają

 Konkursu nie ma, ale oferty składają

W jeleniogórskim Sanepidzie ma się zmienić dyrektor. Przynajmniej tak się mówi „na mieście”. Choć nie ogłoszono konkursu na to stanowisko, to jednak zainteresowani składają swoje aplikacje.
Barbara Chrebor, sekretarz miasta mówi jedynie, że konkurs nie został jeszcze formalnie ogłoszony, bo prezydent miasta nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.

Prezydent, jako organ nadzorujący, może wyłonić nowego dyrektora w konkursie, albo przedłużyć kontrakt obecnej dyrektorce, Ewie Czyżewskiej.

Magdalena Mieszkowska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu mówi, że to starosta lub prezydent przeprowadza konkurs, a wojewódzki inspektor Sanepidu jedynie opiniuje kandydaturę pod względem merytorycznym.

Komentarze (3)

Najbardziej ,naj naj, skorumpowana organizacja ,grupa, biorąca w lapę. Tak było za PRLu i dziś . Panie MZ w tym temacie "rób co bo cie wy...co "
Tak mawiano w latach 60 ,pamiętasz ? I co dalej będziemy żreć chleb s solą drogową, kielbasy bez mięsa,mleko świrze z mlekA W PROSZKU,woda z WODNIKA gorsza niż w rzeczce górskiej.Wiem co mówię ,kilkanaście lat oglądałem kuchmie w knajpach ,pensjonatach,ludzie nie wiecie co jecie.

Można pisać wiele ale ONI i tak zrobią PO swojemu.

tobie z pewnością zaszkodziło to mleko świrze... ale - jak "mawiano w latach 60, pamiętasz?" - możesz się jeszcze podleczyć na nóżki, bo na główkę już za późno.

Dokładnie, SANEPID to oszuści. Badania wody dla WODNIKA robią "pod normy", wszystkie te badania to PIC NA WODĘ. Ale za rękę ich nikt nie złapie bo powiedzą że taka właśnie ta woda wtedy była (badania są robione ze sporym opóźnieniem) Spora część systemu wodociągowego WODNIKA nie jest wcale badana.