Mało kto się spodziewał, że jeleniogórzanki w pierwszej połowie zagrają aż tak słabo. 17 punktów, rażąca nieskuteczność, błędy zarówno w obronie i mnóstwo strat charakteryzowało grę podopiecznych Iwony Błaszak. Sama trenerka nie wytrzymywała - Z kim ja pracuję?! - rzuciła w eter podczas drugiej kwarty.
Po przerwie jeleniogórzanki grały o niebo lepiej, ale nie wystarczyło sił i czasu na więcej. Zwłaszcza, gdy wszystko szło w dobrym kierunku, to na około 5 minut przed końcem z boiska za piąte przewinienie zeszła najwyższa w naszym zespole - Paulina Rozwadowska. Wielkiego pecha miała również Agnieszka Kret, która podczas treningu poprzedzającego mecz nabawiła się kontuzji kolana i przesiadziała cały mecz na ławce rezerwowych - Mogłam spróbować zagrać dzisiaj, ale trenerka powiedziała, żeby lepiej nie ryzykować - tłumaczyła. Ostatnia kwarta to zacięta walka zarówno jednych jak i drugich. Z tej walki zwycięsko wyszły jednak łodzianki, które do Jeleniej Góry przyjechały bardzo skoncentrowane i żądne zwycięstwa.
Trenerzy Widzewa obawiali się o wynik do samego końca i mimo, że przewaga była wysoka woleli dmuchać na zimne, do ostatniej minuty motywując swój zespół. Czego zabrakło w tym pojedynku? Przede wszystkim składnych akcji i celnych rzutów ze strony jeleniogórzanek, które momentami negatywnie zaskakiwały nie tylko trenerkę, ale i jeleniogórskich kibiców - To jest koszykówka, tu się trafia do kosza - krzyczała Iwona Błaszak, która nie mogła zrozumieć, dlaczego jej zawodniczki pudłują z doskonałych pozycji.
Prezes klubu - Jerzy Gadzimski wierzył w zwycięstwo swojego zespołu nawet po pierwszej połowie, gdzie przyjezdne prowadziły 16. punktami - Na razie widać kto jest lepszy, ale wierzę że będzie dobrze - mówił. Niestety, ani Iwona Winnicka - "motor napędowy" drużyny, ani Martyna Mićków, która przebudziła się dopiero w drugiej połowie meczu nie były w stanie zmotywować swoich koleżanek do lepszej gry. Łodzianki pokazały dziś, że chcą awansu do ekstraklasy i że nadal będą o to walczyć.
Finepharm Karkonosze Jelenia Góra - Widzew Łódź 41:56 (8:18, 9:15, 13:11, 11:12)ZOBACZ ZDJĘCIA
Finepharm - Kowalczyk 8, Witkoś 8, Mićków 7, Rozwadowska 7, Winnicka 5, Iwanowicz 4, Pawlukiewicz 2,
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...