To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Koncertowe rąbanie

Koncertowe rąbanie

Zaskakująco zabrzmiał finał zakończonego już XIX Festiwalu Muzyki Wiedeńskiej w Jeleniej Górze. W sali koncertowej Filharmonii Dolnośląskiej posłuchać można było m.in. odgłosów rąbania siekierą, czy imitacji muczenia krowy. Było bardzo ciekawie.

Na zakończenie festiwalu, którego siłą jest muzyczna klasyka, przygotowano obok utworów W.A. Mozarta także prezentację współczesnej muzyki tyrolskiej. W zestawie wykonywanych utworów powiła się więc Symfonia koncertująca na flet, klarnet i orkiestrę symfoniczną Waltera Kirchmaira oraz „Soiree Tyroliene” Wernera Pirchnera. I właśnie ten ostatni utwór wykorzystujący niecodzienne dla dostojnych sal koncertowych instrumentarium wzbudził szczególny entuzjazm publiczności. Podczas poważnego z natury koncertu nie brakowało humoru. Widownia śmiechem przyjęła trębacza, który w pewnym momencie odłożył swój blaszany instrument, wyszedł przed orkiestrę i patrząc w nuty kilka razy rąbną siekierą w pieniek ustawiony obok pulpitu dyrygenta. Na scenie zabrzmiał też okrzyk orkiestry, który także znalazł się w partyturze. Wszystko to działo się pod batutą austriackiego dyrygenta Gerharda Sammera, który w czwartkowy wieczór poprowadził jeleniogórską orkiestrę. Na scenie wystąpiła też trójka solistów. Koncert fletowy Mozarta wspólnie z naszymi symfonikami zagrała austriacka flecistka Daniela Koch. W utworze Kirchmaira usłyszeć można było natomiast jeleniogórskich instrumentalistów – flecistkę Martę Fender i klarnecistę Bartosza Kolendo.

Więcej o tegorocznym Festiwalu Muzyki Wiedeńskiej w „Nowinach Jeleniogórskich”.

 

Fot. Daniel Antosik
Fot. Daniel Antosik
Fot. Daniel Antosik
 
 
Koncertowe rąbanie
Koncertowe rąbanie
Koncertowe rąbanie