Właściciel sam powiadomił o znalezisku organy ścigania. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze i Centralne Biuro Śledcze. Brak w tej chwili podstaw, by obciążać odpowiedzialnością za przemyt kogokolwiek z pracowników dojrzewalni. Banany z dodatkowym ładunkiem stały dłuższy czas w magazynie, nim wreszcie pracownicy rozpakowali paczki. Z 30 kilogramów narkotyku można wyprodukować 300 000 tzw. porcji. Policja i prokuratura badają okoliczności zdarzenia.
Komentarze (8)
Hehehe ;) kumple się pokłucili ? Przecież Dudi i Palik to zimomki Citr..exu :))) a ,, parkową " trza skończyć . Maniuś zły ;) http://m.onet.pl/wiadomosci/5053072,komentarze.html tam jest post na 45 miejscu warto poczytać .
skoksowane banany taki prezent anonimowo ktos przyslal jakis ekwadorski boss sobie pomyslal zrobie niespodzianke polaczkom unich tak nie rosnie niech maja najpierw pracownicy ,patrol prewencji ,cbś,prorok za moje kirajcie ile mozecie PS.nastepna dostawa dyplomatyczna:)BOSS
Bananowy jest po prostu żywot mój....
A morze w Ekwadorze pomylili się i wysłali nie te banany i nie tam gdzie trzeba.Przecież właściciel hurtowni nie ściągał by policji na samego siebie!? Chyba ,że jakiś cwaniak z miasta wpadł na taki pomysł i ma wtyczkę w tej hurtowni?
:-/
Ale jaja ! A właściwie banany !
To znowu padaczke zaliczyli pseudo mafiozi hheheheheeeee.leszcze!!!!