W zespole Karkonoszy wystąpiło od pierwszej minuty aż czterech nowych graczy, pozyskanych w przerwie zimowej. Między słupkami stanął rezerwowy jesienią bramkarz Łukasz Kłobucki.
Jeleniogórzanie zaczęli znakomicie, już w pierwszej minucie Radosław Sareło znalazł się sam na sam z Dziwerem, strzelał po długim roku, ale nie trafił w bramkę. Chwilę później Kowalski huknął mocno z rzutu wolnego. Bramkarz miał piłkę w rękach, ale wypuścił ją i ta wtoczyła się do bramki.
Później goście przycisnęli i stworzyli kilka groźnych sytuacji, ale świetnie bronił Kłobucki. Popisał się m.in. wspaniałą paradą po strzale Mateusza Fedyny. Wcześniej bronił groźne strzały Sołtyńskiego i Zagórskiego. W 25. minucie jeden z nielicznych w tym okresie wypadów Karkonoszy pod pole karne gości zakończył się bramką. Strzałem z ostrego kąta popisał się Kamil Niedźwiedź, który bardzo chciał pokazać się w tym meczu z dobrej strony. Jesienią grał bowiem w ekipie ze Żmigrodu.
Radość gospodarzy trwała 4 minuty. Po rzucie rożnym dla Piasta piłkę w stronę bramki skierował Dominik Piotrowski. Przeszła ona jeszcze po rękach Kłobuckiego i odbiła się od nogi Tomasza Palimąki i ugrzęzła w bramce. Do końca pierwszej połowy utrzymywała się przewaga gości.
Tuż po zmianie stron mógł być remis. Spóźniony Kamil Mielnik w polu karnym faulował Piotrowskiego i sędzia wskazał na karnego. Mrowiec strzelił mocno w lewy róg bramki, ale Kłobucki wyczuł intencję strzelca i popisał się kolejną kapitalną interwencją.
To spowodowało, że jeleniogórzanie uwierzyli w siebie. Przejęli inicjatywę, zaczęli wygrywać pojedynki w środku pola i stwarzać groźne sytuacje. W 59. minucie wprowadzony po przerwie Maciej Machowski dograł piłkę z linii końcowej z prawej strony boiska a akcję zamknął celnym strzałem Kamil Mielnik. Tym samym pomocnik Karkonoszy zrehabilitował się za wspomnianego karnego. Jeleniogórzanie stworzyli sobie w tym okresie dużo więcej sytuacji. Wypuszczony w uliczkę Niedźwiedź ograł bramkarza gości i stał przed pustą bramką, ale sędzia odgwizdał spalonego. Chwilę później szansę na gola miał Tomasz Malinowski, ale strzelił zbyt słabo i obrońca dogonił piłkę przed linią bramkową. Potem Machowski odebrał piłkę obrońcom Piasta, przedarł się lewą stroną i strzelał z ostrego kąta, ale piłka minęła słupek branki gości. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 3:1, bramkę dla Piasta strzałem głową zdobył wprowadzony po przerwie Mazurek. Kłobucki wprawdzie chwycił piłkę, ale już za linią bramkową. Debiutu w barwach III ligi nie będzie dobrze wspominał Szymon Statkowski. Młody napastnik Karkonoszy ostro potraktował obrońcę ze Żmigrodu, za co otrzymał czerwoną kartkę.
Karkonosze Jelenia Góra – Piast Żmigród 3:2 (2:1)
bramki: Kowalski 3', Niedźwiedź 25', Mielnik 59' – Piotrowski 29', Mazurek 90+2'
żółte kartki: Mielnik, Palimąka, Machowski, Sareło – Jajko, Monasterski, Gołębiewski. Czerwona kartka: Statkowski.
Karkonosze: Kłobucki – Mateusz Firlej, Palimąka, Pilarowski, Wawrzyniak, Kuźniewski, Malinowski, Sareło, Mielnik (89' Wersocki), Kowalski (54' Machowski), Niedźwiedź (84' Statkowski).
Piast: Dziwer – Piotrowski, Gołębiewski, Kendzia, Monsterski, Jajo, Sołtyński, Zagórski, Fedyna, Bergier, Mrowiec.
Pozostałe wyniki 19. kolejki III ligi
Formacja Port 2000 Mostki – Piast Karnin 0:0
Dąb Przybyszów – Polonia-Stal Świdnica 1:3
Polonia Trzebnica – Zagłębie II Lubin 0:10
KP Brzeg Dolny – UKP Zielona Góra 1:3
Śląsk II Wrocław – Bielawianka Bielawa 4:2
Lechia Dzierżoniów – Bystrzyca Kąty Wrocławskie 3:1
Stilon Gorzów Wielkopolski – MKS Oława 0:0
Komentarze (6)
Flagę do opraw KSK projektował chyba Człowiek Warga.
Czy już wiadomo kto z jeleniogórskiego, kibolskiego bydła rzucał petardami i zasmradzał dymem stadion i okolice?
Oj będą kary dla klubu. Już się toczy postępowanie w sprawie rac i petard. Będzie drogo kosztowało ..
Jak nie umieją kibicować to niech KLUB cierpi za swoich pseudo kibiców.
Jak nie umieją kibicować to niech KLUB cierpi za swoich pseudo kibiców.
kibole skutecznie odstraszaja kibiców