W pierwszym pojedynku padł bezbramkowy remis, zaś drużyny wyraźnie nie dostosowały się do oczekiwań kibiców. A oczekiwania były spore, jak zwykle w sąsiedzkiej rywalizacji obu zespołów. Mecz był niezbyt emocjonujący, zawodnicy zagrali rekreacyjnie i przez 90 minut brakowało nie tylko bramek ale także sytuacji do strzelenia gola.
Inaczej w drugim meczu, gdzie wyżej notowany zespół postawił znacznie trudniejsze warunki rywalowi z A klasy. Jeżowianie przeważali dość wyraźnie od pierwszej do ostatniej minuty i tylko brak skuteczności nie pozwolił im powiększyć zdobyczy bramkowej. Mitex może mówić o szczęśliwym remisie, wyrównującego gola Woźniczka strzelił po jednej z nielicznych kontr.
W najbliższą niedzielę zespół Podgórzyna sprawdzi się w pojedynku z liderem grupy II Kwisą Świeradów. Mecz odbędzie się na boisku w Mroczkowicach o godz. 15.
Komentarze (3)
Panie redaktorze, najpierw trzeba się wybrać na mecz żeby go komentować. Jeżeli nie widział Pan w meczu Pogoni z Orłem zaangażowania piłkarzy ze Świerzawy i ich sytuacji do strzelenia gola to gratuluje bystrego oka.
głupoty pan piszesz wsprawie meczu wojcieszów - świerzawa gdyby nie miturski to świerzawa wygrałaby różnicą kilku bramek 2 słupki poprzeczka no ale jak sie nie było na meczu to skąd można wiedzieć tylko po co pisać bzdury
To samo tyczy sie meczu Endico i Lotnika. Prosze wybrac sie na mecz i dopiero pisac artykul. Lotnik byl strona przewazajaca ale Podgorzyn tez mial swoje okazje i tak na matginesie Endoco strzelilo bramke z rzutu wolnego