Mecz pierwszej i ostatniej drużyny tabeli był formalnością. Chełmsko bez większego wysiłku ograło Marciszów, i po porażkach najgroźniejszych rywali ma już 10 punktów przewagi. W meczu remis utrzymywał się przez 20 minut, w tym czasie Marciszów miał nawet szanse na gola. Potem jednak miejscowi strzelili bramkę i to rozwiązało worek.
Wicelider z Piechowic wysoko przegrał w Świerzawie z rewelacja rundy wiosennej. Goście przyjechali osłabieni i w eksperymentalnym ustawieniu, ale to i tak nie usprawiedliwia bardzo słabej postawy w I połowie. W tej części gry Pogoń dominowała bezapelacyjnie, a goście mieli kłopoty nawet z przedostaniem się na połowę rywala, nie mówiąc już o skonstruowaniu groźniejszej akcji. Po zmianie stron Lechia przez dwadzieścia minut zagrała znacznie lepiej, choć ciągle nie na miarę oczekiwań. W tym czasie osiągnęła niewielką przewagę, ze skutecznością było jednak gorzej. Skuteczną kontrę wyprowadzili za to miejscowi, a kolejny stracony gol zupełnie zniechęcił rywali do gry.
Wysoko wygrała także Lubawka z Bolkowem i ten mecz był bardziej wyrównany. Grę wprawdzie prowadzili miejscowi, ale kontry Piasta były groźne. Orzeł prowadził od 25 minuty, ale potem nie potrafił udokumentować przewagi – był słupek, świetna okazja sam na sam, wynik jednak się nie zmieniał i bolkowianie ciągle mieli szanse odwrócić losy spotkania. Rozstrzygnięcie nastąpiło w samej końcówce: chwilę przed ostatnim gwizdkiem Orzeł podwyższył z rzutu karnego, a w doliczonym czasie gry Schabiński ustalił wynik.
Klęską dla gospodarzy skończyła się konfrontacja Woskara z Orłem Wojcieszów. Rozpoczęło się z opóźnieniem, bo goście zapomnieli ochraniaczy, potem jednak przez pół godziny grali jak z nut, nie pozwalając rywalom właściwie na nic. Woskar miał olbrzymie kłopoty nawet nie tylko ze skonstruowaniem sensownej akcji ale nawet z wymiana dwóch – trzech celnych podań. Dopiero przy wyniku 0:2 gra miejscowych zaczęła się zazębiać, strzelili kontaktowego gola, a po stracie trzeciej bramki mieli dwie dobre okazje by doprowadzić do wyrównania. Po przerwie nie było już na to jednak szans, bo Orzeł błyskawicznie zaaplikował rywalom dwa kolejne gole i gospodarze całkowicie stracili ochotę do gry.
Przez pół godziny zawodzili też Czarni Przedwojów, podejmujący Rudawy. Gospodarze nic nie grali, co bez skrupułów wykorzystali przyjezdni, już po 10 minutach prowadząc 0:2. W miarę upływu I połowy miejscowi jednak grali coraz lepiej, a Rudawy wręcz przeciwnie. Taka zmiana boiskowych postaw sprawiła, że jeszcze przed przerwą doszło do wyrównania. Po zmianie stron obie drużyny toczyły, może nie finezyjna i piękną, ale ciężką walkę o komplet punktów, która przyniosła powodzenie gospodarzom.
Tylko jeden gol i mnóstwo kontrowersji, to obraz spotkania Łomnicy z Kowarami. Wszystko przez to, że o wyniku tego wyrównanego pojedynku zadecydował gol z rzutu karnego, zdaniem miejscowych podyktowanego niesłusznie. Poszło o rękę łomnickiego obrońcy, w drużynie przekonują jednak, że piłka została nabita i to z najbliższej odległości, zawodnik rękę miał przy ciele i nie wykonał żadnego ruchu. Co gorsza – i o to mają żal w Łomnicy - identyczna sytuacja przytrafiła się obrońcy Kowar w samej końcówce meczu i wtedy sędzia nie przerwał gry. W Kowarach nie chcą oceniać decyzji, po której zdobyli gola, ale maja zaskakująca odpowiedzieć na kontrowersje z ostatnich minut meczu – ich zdaniem wtedy piłka trafiła w rękę, ale nie zawodnika Kowar tylko Łomnicy….
Meczem o kluczowym znaczeniu dla walki o utrzymanie w A klasie było spotkanie w Wolbromku, zwycięskie dla Chojnika. Do tego Chojnik w pełni na wygraną zasłużył, bo w meczu był znacznie bardziej zdeterminowany, gra z większym zaangażowaniem i był wyraźnie lepszy. Nysa wystąpiła w osłabionym składzie, chyba jednak większym problemem był brak woli walki.
Tabela po XIX kolejkach
1. Włókniarz Chełmsko 48 67-22
2. Lechia Piechowice 38 53-31
3. Piast Bolków 36 56-35
4. Woskar Szklarska Poręba 35 61-33
5. Orzeł Lubawka 33 41-35
6. Olimpia II Kowary 32 34-28
7. Orzeł Wojcieszów 30 50-29
8. Czarni Przedwojów 27 57-44
9. Rudawy Janowice Wielkie 24 39-46
10. KS Łomnica 23 37-43
11. Pogoń Świerzawa 21 36-46
12. Chojnik Jelenia Góra 14 30-69
13. Nysa Wolbromek 14 25-66
14. Bóbr Marciszów 6 23-82
Najlepsi strzelcy:
21 - M. Nowak (Chełmsko)
20 - Wyderkowski (Szklarska),
17 - J. Adamowicz (Lubawka),
12 - Pączkowski (Chełmsko), Kaszuba (Łomnica), Z. Kwaśniewski (Przedwojów),
10 - Korendał (Bolków), Wójcik (Chełmsko), Sielach (Świerzawa),
9 - Szarafin (Janowice), Kowalski-Ciepiela, Śmigasiewicz (Piechowice), Kurek (Przedwojów), Kotarba (Szklarska), Klawiński (Wojcieszów)
8 – S. Stępień (Bolków), G. Głowacki (Chełmsko), Młodziński (Janowice), Musiał (Lubawka), Aleksiejew (Łomnica), Myjak (Piechowice), Doliński (Przedwojów), D. Skorupa (j.) (Wojcieszów),
7 - Durajczyk (Bolków), D. Butyński (Janowice), Kosiorowski (Marciszów), Gwiżdż (Przedwojów), Turczyk (Szklarska), D. Skorupa (s.) (Wojcieszów),
6 - Pietrzykowski (Jelenia Góra), Kucharczyk (Szklarska), D. Nowak (Wolbromek),
5 – Prorok, Szemberski (Bolków), Seta, Rzepecki (Jelenia Góra), Dregan (Kowary), Morański, Kandyba, Mackiewicz (Piechowice), Lidke, Sporny (Wojcieszów),
4 – O. Butyński (Janowice), Cieślak, Denis (Kowary), Amborski (Łomnica), Walczak (Szklarska), Szczepankiewicz, Zajda (Świerzawa), Dumicz, Matwiejczyk (Wojcieszów), Z. Nowak (Wolbromek),
Komentarze (1)
M. Nowak 22 bramki tak dla formalności :)