Zespół z Piechowic powinien zmienić nazwę z Lechii na Robini Hoodzi, bo drużyna przez całą rundę konsekwentnie zabierała (punkty) bogatym, a dawała biednym. Lechia nie przegrała z żadną z drużyn z czołowej szóstki (cztery wygrane i remis z Chełmskiem) ale i nie potrafiła wygrywać z ogonem tabeli (remis z Orem, porażki z Woskarem, Chojnikiem i Pagazem). Z grupy nisko sklasyfikowanych wygrała tylko z Łomnicą, ale pewnie dlatego, że na początku sezonu łomniczanie spisywali się całkiem nieźle. I w tym kontekście wygrana Lechii z liderem nie jest żadną niespodzianką. Choć gdyby Gryf zagrał skuteczniej w I połowie, kiedy był zespołem wyraźnie przeważającym, do przerwy mogło być po meczu. W szatni jednak sztab trenerski najwyraźniej wstrząsnął zawodnikami Lechii, bo na boisko wyszli odmienieni. Teraz oni przeważali i udokumentowali to wyrównującą bramka. Do tego końcowe niemal pół godziny grali z przewagą zawodnika, co nie było bez znaczenia dla ostatecznego wyniku.
Porażka Gryfa przy zwycięstwie Orła Wojcieszów sprawiają, że lider nie odskoczył daleko i w rewanżach będzie więcej emocji. Wygrana wicelidera nad Kwisą nie przyszła łatwo, a z przebiegu gry sprawiedliwszym wydawałby się remis. Mecz był wyrównany, ale skuteczniej strzelali gospodarze. W Kwisie po meczu kontestowano decyzje sędziego, a właściwie ich brak, bo goście domagali się dwóch rzutów karnych, z czego jeden należał im się na pewno, może na wagę punktu. Ale i w Wojcieszowie sugerują, że i dla nich nie odgwizdano karnego, co w konsekwencji oznacza, że sędzia nie wpłynął na losy meczu.
W kratkę gra Chojnik – przed tygodniem sensacyjnie wygrał z Lechią, teraz na ziemię sprowadziła go Nysa Wolbromek. Mecz w pierwszej połowie był wyrównany, choć ze wskazaniem na gospodarzy z Wolbromka. Po zmianie stron Chojnik mógł doprowadzić do wyrównania z rzutu karnego, lepszy okazał się jednak bramkarz Nysy. To chyba złamało gości, bo miejscowi przejęli kontrolę nad grą, ostatecznie wygrywając wysoko.
Smutne były tegoroczne derby gminy Mysłakowice, bo gra toczyła się między drużynami zamykającymi tabelę (nikt się pewnie takiej sytuacji w sierpniu nie spodziewał). Mecz był zacięty i wyrównany, przy tym (co nie zawsze jest reguła w tych pojedynkach) w sportowej atmosferze; wynik do końca był otwarty. Wygrać mogła każda z drużyn, nieco skuteczniej zagrali jednak goście, zdobywając 3 bezcenne w końcowym rozrachunku być może punkty. A Łomnica po raz ostatni wygrała w V kolejce i była wtedy wiceliderem. Od tego czasu trwa jej zjazd w dół. Czy wiosną zdoła się pozbierać?
W meczu Pagaza z Woskarem wygrała drużyna skuteczniejsza. Goście mogli i powinni wypaść lepiej, skoro jednak marnowali nawet najbardziej dogodne okazje… Te najlepsze (3 razy sam na sam) mieli prowadząc, nie wykorzystali ich i zostali skarceni przez Pagaza (który też miał szanse na wyższą wygraną: pudło ze strzału na pustą bramkę).
W meczu Bolkowa z Czarnymi to gospodarze niemal cały czas utrzymywali się przy piłce, a mimo to przegrali. A powinni przegrać wyżej, bo Kwiecień nie wykorzystał rzutu karnego (dobra interwencja bramkarza). Inna sprawa, że goście gole dostali w prezencie od Piasta – dwa razy niemal w identyczny sposób obrońcy wycofując piłkę oddali je napastnikom rywala, którzy wiedzieli co zrobić.
Nadspodziewanie wysoko wygrało Chełmsko z rezerwami Kowar i była to wygrana zasłużona. Goście wprawdzie wystąpili w mocno eksperymentalnym składzie (trzon rezerw zasilił I zespół) z bramkarzem grającym w ofensywie, to jednak marne wytłumaczenie tak dotkliwej porażki.
Tabela po 12 rozegranych kolejkach
1. Gryf Gryfów Śl. 33 40:11
2. Orzeł Wojcieszów 28 32:21
3. Lechia Piechowice 26 30:23
4. Nysa Wolbromek 22 32:30
5. Olimpia II Kowary 21 23:23
6. Włókniarz Chełmsko 20 29:22
7. Czarni Przedwojów 19 25:23
8. Kwisa Świeradów Zdr. 16 28:27
9. Pagaz Krzeszów 15 21:32
10. Piast Bolków 14 23:20
11. Woskar Szklarska P. 14 27:38
12. Chojnik Jelenia Góra 13 21:35
13. KS Łomnica 11 27:40
14. Orzeł Mysłakowice 10 20:33
Najlepsi strzelcy:
17 - Kleszcz (Wolbromek)
13 - Ślusarczyk (Gryfów), Ostrejko (Świeradów),
12 - Kandyba (Piechowice),
11 - Wyderkowski (Szklarska Poręba),
10 - Bulkiewicz (Chełmsko),
9 - Janc (Wojcieszów), Bandurski (Gryfów), Gandurski (Gryfów),
8 - Kruk (Wojcieszów)
7 - D. Nowak (Wolbromek)
6 – Ozimek (Łomnica), Strzelecki (Bolków), Z. Nowak (Wolbromek)
5 – Szczotka (Mysłakowice), Morański (Piechowice), Rojek (Świeradów), Korendał (Bolków), Marzec (Gryfów), Maczek (Szklarska Poręba), Rhoda (Łomnica), Koszkul (Krzeszów), Golasiński (Chełmsko),
4 – Gryzło, Prorok (Bolków), Łatka (Krzeszów), Pietrzykowski (Jelenia Góra), Traube (Gryfów), Kwiecień, Doliński, Kosowski (Przedwojów), Kosek (Kowary), Grycki (Mysłakowice)
Komentarze (2)
Olimpia 2 pokazała co jest warta bez wsparcia czwartej ligi