A-klasa grupa II - pozostałe spotkania

A klasa – spotkania grupy II

Grupa II

Chmielanka Chmieleń - Włókniarz Leśna 1:0 (1:0)
Deklarujący w tym sezonie awans do okręgówki piłkarze znad Kwisy doznali przykrej porażki po „złotym” golu Tomasza Raka w 35. minucie (wrócił ze Stelli). Trafił on do siatki w tzw. długi róg bramki po dokładnym dośrodkowaniu kapitana zespołu Chmielanki Dariusza Wiatraka. Podobnie jak pierwszy mecz następne ligowe potyczki podopieczni nowego trenera (po kursie instruktorskim) Adama Maciasa rozgrywać będą na stadionie w Lubomierzu, gdyż z powodów kadrowych i finansowych futbolistów Stelli wycofano z A klasy. Jest tutaj lepsza murawa boiska, są prysznice z ciepłą wodą, szatnie i sanitariaty. Kibice dojeżdżają tylko cztery kilometry. Na obiekcie w Chmieleniu piłkę kopią teraz zawodnicy z B klasy, głównie juniorzy.

Skalnik Rębiszów – Czarni Strzyżowiec 2:2 (1:0)
Pod wodzą nowego trenera z pobliskiego Mirska Andrzeja Badury gospodarze dominowali w pierwszej części meczu, potem przeważali przyjezdni. Bramki strzelili Marcel Biesiada i Łukasz Kondratowicz (90 minuta) oraz samobójczą Paweł Kret. Dla Czarnych trafił Sebastian Słobodzian.

LKS Świecie – Sudety Sieniawka 4:1 (2:0)
Beniaminek wysoko pokonał solidną drużynę z Sieniawki, w której zabrakło grającego w obronie trenera Rafała Sawickiego. Sezon urlopowy miał wpływ na słabszy niż w minionym sezonie skład gości. Honorową bramkę z rzutu karnego na początku drugiej połowy zdobył Rafał Wiśniarz. Zwycięskie gole strzelili Panek 2, Mikuła i Ślusarczyk.

Cosmos Radzimów – Bazalt Sulików 2:3 (1:1)
W bardzo odmłodzonym składzie (9 juniorów), zdegradowany z okręgówki Cosmos nie wykorzystał atutu własnego boiska. Do bramki Bazaltu trafili Paweł Romańczuk i Marcin Śrótka. Nowy szkoleniowiec gości, mieszkaniec Sulikowa Artur Kowalski cieszył się z goli doświadczonych piłkarzy, Krzysztofa Kolka, Tomasza Gniadzika i Sławomira Mikołajczyka.

Jaśnica Opolno Zdrój – Orzeł Platerówka 1:7 (1:2)
U siebie beniaminek doznał wysokiej porażki. Zdenerwowani tym faktem kibice wybili szybę w autobusie Orła. Pierwsza odsłona była wyrównana, w drugiej połowie piłkarze z Opolna Zdroju „spuchli” kondycyjnie i przyjezdni rozpoczęli strzelecki festiwal. Trzy razy piłkę w siatce umieścił Andrzej Rzońca, dwukrotnie uczynił to Mariusz Burzyński, który ponadto trafił piłką w słupek. Kolejne gole były udziałem Wojciecha Sondaja i Bartosza Kapusty (z Piasta Zawidów).

Pauzowali piłkarze WKS-u Działoszyn – Krzewina.