A-klasa grupa II - podsumowanie

MGKS Włókniarz Leśna – Sudety Sieniawka 6:1 (3:0)

Bramki: Stanisław Mizioł 2, Maciej Suchanecki, Dariusz Teske, Łukasz Świątek i Arkadiusz Kalinowski z rzutu karnego (30 min.). Dla Sudetów Waldemar Gogosz.

Typowany do awansu Włókniarz udanie zrewanżował się kibicom za wpadkę w inauguracyjnym meczu w Chmieleniu. W ocenie trenera Arkadiusza Cichonia jego podopiecznych zgubiła tam zbytnia pewność siebie. W niedzielnym, już jednostronnym pojedynku z Sudetami skoncentrowani od początku gospodarze dyktowali warunki gry. Udał się powrót do drużyny napastnikowi, byłemu piłkarzowi Karkonoszy, w ostatnim sezonie w NFV Gelb-Weiss Goerlitz 09, Maciejowi Suchaneckiemu. Popularny „Suchy” strzelił gola. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się nowopozyskany z LKS-u Świecie, poprzednio w Łużycach Lubań, środkowy pomocnik Stanisław Mizioł. W pogromie gości z Sieniawki spory udział mieli też inni nowi zawodnicy Włókniarza, prawy pomocnik Tomasz Wiak i stoper Konrad Murawski. W tym tygodniu, po powrocie z Niemiec klubowe treningi rozpocznie 18-letni Wojciech Pieśkiewicz.

Leśniańscy piłkarze wytykali rywalom z Sieniawki zbyt brutalną grę z „polowaniem” na nogi i pozostałe części ciała. W 65. minucie po kontuzji barku boisko opuścił Konrad Murawski. Pięć minut później to samo uczynił kopnięty nogą w szczękę bramkarza Włókniarza Maciej Głowacki. Między słupkami zastąpił go Tomasz Kopka. Sędzia nie wyjął nawet kartki.

Orzeł Platerówka – Skalnik Rębiszów 9:1 (3:1)

Trzy gole lidera klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy Andrzeja Rzońcy, po dwa Wojciecha Sondaja i kapitana Orła Dariusza Burzyńskiego, po jednym Romana Ziółkowskiego i Sylwestra Gębusia z rzutu karnego już w 2. minucie spotkania. Honorowe trafienie dla pokonanych zaliczył Marcel Biesiada.

- To był dla nas kubeł zimnej wody, jesteśmy w szoku – tak rekordową porażkę Skalnika skomentował prezes klubu Andrzej Grabiński. - Wracamy do domu i w autobusie na gorąco analizujemy przyczyny klęski. Goli mogło być jeszcze więcej. Kilka razy z opresji ratował kolegów nasz bramkarz.

Pogoń Markocice – Cosmos Radzimów 6:2 (3:1)

Mecz rozegrano awansem już w piątek, gdyż następnego dnia dnia na ślubnym kobiercu w Zawidowie stanęli czołowy zawodnik „Galaktycznych” Leszek Dubiel i urocza Krystyna. Sportowego prezentu dla nowożeńców nie było. Dla zdegradowanego z okręgówki zespołu z Radzimowa bramki zdobyli Sławomir Suchalski i Kamil Świątek. Cosmos nie miał pomysłu na skuteczna grę i pierwsze w tej rundzie punkty. Gospodarze urządzili sobie strzelecki festiwal. Do siatki trafili Jerzy Molka 2, Grzegorz Molka, Daniel Smółkowski, Dawid Kloczkowski i Grzegorz Deszcz.

LZS Czarni Strzyżowiec – WKS Działoszyn – Krzewina 1:0 (0:0)

Gol Jakuba Michalczewskiego (69 min.). Skromne zwycięstwo „zielonych” mimo przygniatającej przewagi przez cały mecz. Gospodarze nie wykorzystali pięciu doskonałych okazji do podwyższenia wyniku, tzw. piłkarskich setek. Beniaminek z Działoszyna umiejętnie bronił dostępu do własnej bramki i przez 90 minut oddał tylko dwa celne strzały.

Bazalt Sulików – LKS Świecie 1:1 (0:1)

Wyrównany mecz, w którym Bartosz Panek z ekipy gości strzelił dwie bramki. Jedną dla swojej drużyny (30 min.), drugą samobójczą po dośrodkowaniu Krzysztofa Kolka z Bazaltu (71 min.).

Mecz Chmielanka Chmieleń – Jaśnica Opolno Zdrój przełożono na środę, 9 bm. (godz. 17). Zmianę terminu ligowego meczu podyktowały lubomierski, sobotni ślub i wesele Piotra Czajkowskiego z piękną Moniką.

Pauzowali piłkarze świeradowskiej Kwisy

Najlepsi strzelcy: Andrzej Rzońca – 6, Wojciech Sondaj – 3 (obaj Orzeł Platerówka), Bartosz Panek (LKS Świecie) - 3; Jerzy Molka i Daniel Smółkowski (obaj Pogoń Markocice), Stanisław Mizioł (Włókniarz Leśna), Marcel Biesiada (Skalnik Rębiszów), Mariusz Burzyński i Dariusz Burzyński (obaj Orzeł Platerówka), Wojciech Ostrejko (Kwisa Świeradów Zdrój) – wszyscy po dwa gole.