Imprezę zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Karpnik oraz sołectwo karpnickie. Pomagali strażacy, parafia, zespół follorystyczny Sokolik. Oprócz zabawy i ogniska z pieczeniem ziemniaków i kiełbasek, miejscowi pochwalili się swoją twórczością. Prezentowano ozdoby okolicznościowe, biżuterię, wyroby ze skóry oraz nakrycia głowy - wszystko wytwarzane przez mieszkańców Karpnik.
Komentarze (3)
Ja myślałem, że Karpniki znowu się na coś żalą:)
Mieszkańcy Karpnik, Stużnicy, Krogulca i Gruszkowa to w większości parafianie - Parafii Karpniki pokładając ufność w Bogu zawsze starają się przeciwstawić różnym trudnościom. Po powodziach (dzięki pomocy Caritas i ludziom dobrego serca) Parafia stanęła na nogi.. Kościół został pomalowany i przywrócony do pierwotnego stanu , założono ogrzewanie. Pomimo usilnych starań nie udało się zapobiec likwidacji szkoły i ośrodka zdrowia , ale udało się zachować bibliotekę, świetlicę i salę gimnastyczną . Wielomiesięczna okupacja
budynku plebani i determinacja mieszkańców. a po odzyskaniu dla parafian remont kapitalny. Dwukrotna kradzież ogrodzenia cmentarnego – czy Karpniki się żalą?- NIE !!!
Mobilizują się, nie tylko katolicy, ale wszyscy i na cmentarzu jest zainstalowano monitoring
a za wskazanie hieny wyznaczono nagrodę . Udało się namierzyć , kto do kubłów przy cmentarnych podrzucał worki z odpadkami , to członek SEKTY NATANKA z Kowar.