Zawodniczki MKS MOS Karkonosze pokazały, że przed coraz liczniejszą widownią (zabrakło biletów wstępu), potrafią twardo rywalizować z teoretycznie i praktycznie lepszym zespołem ligowym. Podopieczne trenera Jerzego Gadzimskiego, któremu pomaga Elżbieta Paździerska, były gorsze od rywalek w pierwszej (8:13) i w czwartej kwarcie (11:17), w obu pozostałych pokonały łodzianki 20:15 i 15:5. Najwięcej punktów „Karkonoszki” zdobyły spod kosza (16), po stratach piłki ŁKS-u (16), po szybkim ataku (9), z drugiej szansy (8) i pom rzutach zmienniczek (4).
Do zwycięstwa przyczyniły się wszystkie koszykarki. Punktowały: Natalia Małaszewska 17, Joanna Pawlukiewicz 16, Patrycja Szubrowska 10, Sonia Młynarczyk 5, Katarzyna Mach, Zuzanna Boduch i Maja Michniewicz po 2. W przyjezdnej drużynie wystąpiła była zawodniczka jeleniogórskiego klubu, silna skrzydłowa Martyna Stasiuk (13 pkt.).
-Nasi fani na pewno dostrzegli lekki stresik na boisku, nerwowe chwile trwały za długo, ale dziewczęta „obudziły” się w odpowiednim momencie i wygrały. Trudny dzisiejszy mecz pokazał, że stanowimy zespół. Każda z grającej siódemki dołożyła swoje punkty do sukcesu – komentowała Natalia Małaszewska.
- To było nasze kolejne spotkanie z dreszczykiem. Było nerwowo, jednak dziewczęta wytrzymały presję. Udowodniły, że mają sportowy charakter i że potrafią pokonac faworyzowane łodzianki – cieszył się trener Jerzy Gadzimski.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...