![Karkonosze ze starymi problemami przed nowym sezonem](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/3471/IMG_3900.jpg)
Ze względu na urlopy zawodników w pierwszym treningu, po zakończeniu rozgrywek sezonu 2008/2009 brało udział 11 zawodników. Pojawili juniorzy, którzy być może w przyszłym sezonie zasilą szeregi jeleniogórskiego klubu. Niebawem jeleniogórzanie mają rozegrać sparing (prawdopodobnie na weekend ze Startem Namysłów) ). Jednak przygotowania do nowego sezonu okraszone są .. brakiem pieniędzy. Niepewny jest dalszy los w klubie trenera - Leszka Dulata, który nie dostaje pieniędzy za swoją pracę.
Jeśli tak dalej pójdzie w przyszłym sezonie nie zobaczymy go na ławce trenerskiej Karkonoszy, ponieważ nikt nie jest w stanie pracować za darmo, a przy tym tracić pieniądze na dojazdy do pracy.
Co dalej? Na pewno drużyna nie pojedzie na obóz przygotowawczy, a powodem jest oczywiście kasa – a raczej jej brak. Nie tak wyobrażali sobie piłkarze powrót do kopania piłki po przerwie urlopowej. Liczyć mogą jedynie na przygotowania na własnym boisku lub wyjazdy na tzw. własną rękę. Wzmocnienia? Raczej ich nie będzie, a jak wymienia Michał Dubiel – Będzie stara gwardia – ja w bramce, przede mną Wawrzyniak , Wiatrak i Bijan – znów będziemy robili za trzon. Jedynymi wewnętrznymi wzmocnieniami mogą być juniorzy, którzy będą walczyć o miejsce w pierwszej drużynie. Są nimi: Krzysztof Kieć i Bartłomiej Sender , Marcin Smolak, Tomasz Palimąka, Maciej Jurkowski, Tomasz Biskupski, Tomasz Jurczyk
Na inne wzmocnienia nie ma pieniędzy, a upływający czas przed zgłoszeniem drużyny do rozgrywek, rzuca widmo na niepowodzenie Karkonoszy w przyszłym sezonie. Miejmy nadzieję, że sytuacja szybko się zmieni.
Komentarze (1)
nie ma nawet kasy na wody dla piłkarzy czy na dojazdy... czy naprawde miasto i firmy w JG nie moge rzucic po troche aby mozna było chociaz grać? wiem ze prezydent i rada miasta to pajace i patrzą na siebie. ale inni przedsiębiorcy i wogóle... pomózcie:/