Karkonosze postawiły się rezerwom Zagłębia

Zaległy mecz III ligi lepiej rozpoczęli lubinianie. W 16. minucie wynik otworzył Sebastian Bonecki, który zachował najwięcej zimnej krwi w zamieszaniu w polu karnym biało-niebieskich. 8 minut później błąd popełnił Tobiasz Kuźniewski, podając do Patryka Muchy. Zawodnik Zagłębia skorzystał z prezentu i podwyższył na 2:0. Rywale też nie ustrzegli się błędów w obronie. Jeden z nich wykorzystał Łukasz Kusiak, zdobywając kontaktowego gola. Goście jeszcze przed przerwą podwyższyli prowadzenie: Kacper Szymankiewicz przelobował Oskara Wieliczkę.

W 76. minucie mogło być po meczu, gdyż goście zdobyli kolejnego gola, ale sędzia nie uznał go, dopatrując się spalonego. To dodało wiary jeleniogórzanom. Po świetnej akcji zespołowej Łukasz Kowalski podał do Krzysztofa Pieśkiewicza i ten zdobył swojego debiutanckiego gola w rozgrywkach III ligi. Chwilę później Kowalski pokonał Hładuna z rzutu wolnego i doprowadził do remisu. Decydujący cios należał jednak do zawodników Zagłębia. Minutę przed końcem regulaminowego czasu gry Karol Żmijewski oddał strzał z linii pola karnego, piłka po rykoszecie zmyliła Oskara Wieliczkę i wpadła do siatki. W doliczonym czasie gry Kowalski próbował z rzutu wolnego ponownie doprowadzić do wyrównania, ale minimalnie chybił.

Karkonosze Jelenia Góra – Zagłębie II Lubin 3:4 (1:3)
bramki: Kusiak, Pieśkiewicz, Kowalski dla Karkonoszy oraz Bonecki, Mucha, Szymankiewicz i Żmijewski dla Zagłębia
żółte kartki: Kowalski, Wersocki (Karkonosze) oraz Nowak, Kowalski-Haberek (Zagłębie II)
sędziowali: Kacper Hołojda jako główny oraz asystenci Damian Grabowski i Adrian Dorocki
Karkonosze: Wieliczko – Wersocki, Kuźniewski, Bochnia, Mateusz Firlej, Wawrzyniak, Poszelężny, Szramowiat (60' Lekszycki), Kusiak (60' Kowalski), Pieśkiewicz, Sareło.
Zagłębie: Hładun – Nowak, Maternik, Oko, Bonecki, Andrzejczak (67' Azikiewicz), Mucha, Jagiełło (46' Kowalski-Haberek), Błąd (60' Żmijewski), Szymankiewicz, Gołębiowski (91' Dudziak).