Wymiana chodnika przed wejściem do teatru jest częścią dużego remontu ulicy Wojska Polskiego. Na razie wykonawca ustala z magistratem organizację ruchu po zamknięciu trasy. Trwa także walka o każde drzewo przy drodze. - Zleciłem takie poprowadzenie remontu, by jak najmniej drzew poszło pod piłę – mówi prezydent Jerzy Łużniak.
Gdy ruszą prace przy przebudowie ulicy, kierowców czekają bardzo poważne utrudnienia, bo Wojska Polskiego, to jedna z głównych tras miejskich, którą dziennie przejeżdża około 25 tysięcy samochodów.
Nowa nawierzchnia i ścieżka rowerowa przy ul.Wojska Polskiego
Przebudowa alei Wojska Polskiego obejmie odcinek od skrzyżowania z ul. 1 Maja do skrzyżowania z ul. Matejki. Wymieniona zostanie nawierzchnia, zamontowane oświetlenie energooszczędne, będą nowe chodniki, trasa dla rowerów oraz dosadzone drzewa. - Dalszą część ulicy Wojska Polskiego ( od ulicy Matejki) będziemy remontować nieco później, za pieniądze z budżetu miasta -planuje Jerzy Łużniak. Inwestycja kosztuje 12 mln zł i jest dofinansowana z unijnych funduszy. Ma zakończyć się w grudniu tego roku.
Ulicą Drzymały jak po maśle
W czerwcu natomiast mają zakończyć się prace na ulicy Drzymały w Jeleniej Górze. Wymieniana jest całkowicie jej nawierzchnia. Kostka brukowa, którą tak niewygodnie się jeździło, nie zmarnuje się. Została zabrana i - jak obiecuje prezydent- wykorzystana będzie przy remoncie jednej z ulic na jeleniogórskiej starówce.
Rewitalizacja obejmuje przebudowę ulicy Drzymały na odcinku od ulicy Kilińskiego do skrzyżowania z ulicą Flisaków oraz remont ulicy Flisaków w Jeleniej Górze wraz z infrastrukturą techniczną. Zostanie wymieniona nawierzchnia drogi i chodników, będzie nowe oświetlenie uliczne, planowany jest remont płyty mostu.
Zamknięcie ruchu na tych ulicach nie spowodowało większych perturbacji w komunikacji. Ale też ruch w mieście jest dużo mniejszy z powodu koronawirusa.
Remontu doczeka się ulica Ogińskiego. Jelenia Góra otrzymała na ten cel dofinansowanie w wysokości 3 mln zł z Funduszu Dróg Samorządowych.
Komentarze (10)
A kiedy pójdziemy do teatru
Niestety, nic już nie przywróci tego teatru do dawnego wyglądu. Remonciki przeprowadzane tanio i na chybcika nie przysłużyły mu się najlepiej. Wystarczy zmieniona widownia. Rozwiązania wewnątrz też nie są najszczęśliwsze (usytuowanie szatni). No i iglice na wieżach, które chyba już nie wrócą na miejsce.
Nareszcie! Jeszcze jakby udało się zlikwidować ubytek tynku na frontowej elewacji... aha, te prace będą robione w poziomie, a nie pionie - no, szkoda. A iglice (jakże ich brak!), to zapewne natychmiast wrócą, jak tylko władza postanowi, że tam będą łopotać flagi z logo PiS - no, może pan senator Mróz - załatwi?
Twoja kandydatka pikuje jak te iglice z teatru :)
Ale będzie zdziwienie, jak się okaże, że mimo sfałszowania wyborów PAD nie zwycięży! A kandydatka "KoDawa4%" - nie jest moją kandydatką i co "łyso"?
Zastanów się nad tym co wypisujesz. Skoro Duda ma poparcie prawie 60% to po co fałszować wybory?
No i wreszcie udogodnienie dla pracowników teatru, którzy od czasu remontu noszą dekoracje wokół budynku, gdyż nie mieszczą się w nowej windzie.
coz jak zawsze same sukcesy.bravo miasteczko super.R.
za Marcinka jednak było lepiej.fakt.
A kto chodzi do teatru?