W biegu kobiet na 15 km klasykiem (CL) Justyna Kowalczyk nie dała szans rywalkom. O dwie minuty wyprzedziła Sylwię Jaśkowiec i o ponad sześć minut Urszulę Łętochę (obie z LKS-u Markam Wiśniowa – Osieczany). Ta ostatnia była narciarką Śnieżki Karpacz, absolwentką SMS-u, którą z sukcesami trenował ś.p. Stanisław Michoń.
Do samego końca trwała walka o złoty medal w biegu mężczyzn na 30 km. Na finiszu Dominika Burego (MKS Istebna) pokonał Maciej Staręga, który po dwóch latach zdobył mistrzowski tytuł na tym dystansie. Pierwszy medal seniorski (ze stratą tylko 11 sekund do złotego medalisty), wywalczył Mateusz Haratyk. Zawodnik NKS-u Trójwieś Beskidzka był bezkonkurencyjny w krajowej rywalizacji Juniorów A. Drugie miejsce w tej kategorii zajął Michał Skowron z karkonoskiego klubu. W klasyfikacji MP seniorów biegacz z Sobieszowa, którego trenuje Mieczysław Jacek Skowron, był siódmy. Z juniorskiego ścigania warto wymienić też piątą lokatę Oskara Wysockiego i szóstą Ireneusza Wierzbowskiego (obaj MKS Karkonosze SZ JG).
W biegu na 15 km stylem klasycznym, w kategorii U-23 czwarta pojawiła się na mecie szkolona przez Karolinę Maruszczak, Róża Łyjak. Młodą narciarkę i Michała Skowrona wyróżniono pucharami dla najlepszych zawodników z Dolnego Śląska.
W drugim dniu mistrzostw rozegrano sprint drużynowy CL. Na „złotym” podium MP stanęły Sylwia Jaśkowiec i Urszula Łętocha, na „srebrnym” team Justyna Kowalczyk i Katarzyna Stokfisz, na „brązowym” Marcelina Wojtyła i Eliza Rucka (MKS Istebna). Tytuł mistrzowski obronili narciarze z Siedlec, Paweł Klisz i Maciej Staręga. Kolejne miejsca zajęli Dominik Bury i Kamil Bury z Istebnej oraz Jan Antolec i Kacper Antolec z klubu w Katowicach.
Po raz 30-ty Justyna Kowalczyk została mistrzynią Polski po biegu sztafetowym kobiet 4 x 5 km. Dziewczęta z MKS Karkonosze SZ uplasowały się na szóstej pozycji, sztafeta chłopców była piąta.
Czuję się sportowo spełniona, kariery jednak nie kończę, nadal będę trenować i startować w narciarskich maratonach – powiedziała najbardziej utytułowana zawodniczka w historii polskich biegów. Od 18 lat jej trenerem jest Aleksander Wierietielny. - Na pewno koniec występów w zawodach Pucharu Świata i w igrzyskach olimpijskich. Jak trzeba będzie pomóc dziewczynom w sztafecie to pojadę na mistrzostwa świata – zapewniła „królowa nart”.
Justyna Kowalczyk wygrała pięćdziesiąt Pucharów Świata, ponad sto razy była na podium. Zdobyła dziewięć Kryształowych Kul, cztery duże i pięć małych. To najlepszy wynik w polskiej historii wszystkich sportów zimowych.
Komentarze (5)
Michał Skowron - to ten sam, co został zdublowany na tegorocznych Mistrzostwach Świata juniorów w Szwajcarii??? Brawo! Super klasa sportowa!
Dziękuję ja sam król śnieg pięknie wysoki w góry
Niestety, obecnie wśród juniorów tylko Mateusz Haratyk "ma papiery" na solidne bieganie. W Jakuszycach złoił tyłek naszemu Michałowi Skowronowi na ponad 5 minut. To jest przepaść.
Podobno Aleksander Wierietielny i Justyna Kowalczyk mają trenować polską kadrę kobiet. To bardzo pozytywna wiadomość!
Właściwi ludzie, na właściwym miejscu - gwarantujący progres. Będzie "tempo 22 i kołki w zęby".