Jest chętny na cieplickie targowisko

- Deklarujemy chęć przejęcia w zarządzanie terenu, na którym usytuowane jest targowisko w Cieplicach – napisał Stanisław Sudoł, prezes Spółki kupieckiej w liście do prezydenta.
Prezes Sudoł w piśmie przyznaje, że wieloletnie zaniedbania, brak nowych inwestycji i modernizacji doprowadziły obiekt do dramatycznego stanu. Zgadzają się, że istnieje potrzeba zmiany nie tylko wizerunku, ale i dostosowanie oferty do potrzeb mieszkańców, jak i gości odwiedzających Cieplice.

Spółka złożyła swoją ofertę prezydentowi po tym, jak opisaliśmy problemy kupców z Cieplic. W artykule „Niechciany targ” przyznają oni, że marnie widzą przyszłość tego miejsca. Kupcy nie mają natomiast woli, by samodzielnie założyć spółkę. Ich dotychczasowy zarządca – Automobilklub Karkonoski – rozwiązał umowę a miasto tymczasowo powierzyło pobieranie opłaty targowej spółce ZGKiM-owi.

S. Sudoł podkreślił w piśmie, że Spółka Kupiecka ma gotowe struktury, księgowość, umowy partnerskie oraz że posiada gotową koncepcję i wizualizację zagospodarowania targowiska Cieplice.

Prezydent Marcin Zawiła deklarował niedawno, że jeśli znajdzie się chętny do przejęcia z zarząd targowiska, jest gotowy do rozmów. I na to liczy spółka z targowiska na Zabobrzu. Na razie złożyli pismo, czekają na rozmowy bądź odpowiedź.