Jan Paweł II bez procedury. Papież patronem miasta?

W projekcie uchwały zawarta jest prośba do biskupa legnickiego Stefana Cichego, by ten wnioskował do Stolicy Apostolskiej o ustanowienie Jana Pawła II patronem Jeleniej Góry.

- Zaplanowana na wiosnę przyszłego roku beatyfikacja naszego papieża będzie wielkim świętem nie tylko katolików. To będzie święto wszystkich Polaków. Pomyślałem sobie, że skoro Jelenia Góra nie ma patrona, to miasto ustanawiając patronem tego wielkiego człowieka pięknie uczciłoby i samą beatyfikację i wszystko to, czego papież dokonał. Dzisiejsza decyzja rady zaskoczyła mnie, chyba niektórzy nie zrozumieli do końca idei. Ta uchwała zawiera jedno zdanie. Co tu opiniować, nad czym się zastanawiać? - mówi pomysłodawca Zbigniew Ładziński.

W czasie dyskusji radny Tomasz Kałużny (PO) zaproponował, by może jednak skierować projekt uchwały do zaopiniowania komisji statutowej i poddać ją jakiejś szerszej konsultacji społecznej, „bo Jelenia Góra to nie jedno wyznanie”.

Jego klubowy kolega Janusz Grodziński stwierdził, że rada powinna głosować nad uchwałami, które przechodzą określony tryb, zgodnie z procedurą.
- Na jakiej podstawie prawnej adresatem uchwały jest biskup legnicki Stefan Cichy? Jeśli już samorząd ma wystąpić do ekscelencji, to chyba bardziej o wszczęcie procedury, bo nie sądzę żeby biskup był osobą uprawnioną do ustanawiania patronatu w imieniu Stolicy Apostolskiej – dodał J. Grodziński podkreślając pewną wadę redakcyjną projektu uchwały.

Z apelem o poważne traktowanie sprawy wystapił Wiesław Tomera (PO), który zaznaczył, że projekt uchwały nie zawiera uzasadnienia.
- Zastanawiam się, czym sobie Jelenia Góra zasłużyła na takiego patrona? Nie jesteśmy przecież siedzibą diecezji, jak Swidnica, czy Legnica. To, że my się bardzo dobrze czujemy i uważamy za wybrane miasto nie musi się spotkać z aprobatą Franciszka. Nie wiem, ile takich miast ma takiego patrona. Powinniśmy wysondować, co o tym sądzi nasz pan Cichy – przejęzyczył się na końcu W. Tomera.
- Nawet nie wiesz o co chodzi, skoro mówisz pan – skwitował Z. Ładziński.

- Chce tylko przypomnieć, że to ja walczyłem w 1998 roku, żeby była w Jeleniej Górze aleja Jana  Pawła II, bo były inne pomysły – przypomniał W. Tomera.