Feliks Podolecki zaimponował uczestnikom wernisażu nie tylko dogłębną znajomością historii poszczególnych eksponatów, ale też znakomitą orientacją w sieci urzędów pocztowych międzywojennego Lwowa.
- Moja kolekcja powstała z dwóch powodów – opowiadał pan Feliks. – Po pierwsze, urodziłem się we Lwowie i miasto na zawsze pozostanie we wspomnieniach rodzinnych. Po drugie – już w szkole podstawowej zbierałem znaczki pocztowe. Do młodzieńczego hobby powróciłem w latach 80., zbierając dla mego ojca znaczki ze stemplami placówek pocztowych na Kresach. Owocem tych ponad trzydziestoletnich zainteresowań są nie tylko prezentowane w Muzeum Przyrodniczym zbiory, ale również członkostwo dr Feliksa Podoleckiego w Polskiej Akademii Filatelistyki, powstałej w 1993 r. elitarnym stowarzyszeniu filatelistów polskich.
Współorganizatorem wystawy jest Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Komentarze (1)
Sława i chwała, Panie Feliksie! Jak to dobrze, że ktoś kolekcjonuje te bezcenne okruchy historii materialnej.