To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Hutnik, Lotnik i „Raciborki” nie zawodzą

Hutnik, Lotnik i „Raciborki” nie zawodzą

Po dwóch kolejkach rundy jesiennej tylko trzy drużyny, Hutnik, Lotnik i beniaminek z Raciborowic mogą pochwalić się kompletem piłkarskich punktów.

Klub z Pieńska zaskakuje rywali. Tydzień temu „hutnicy” zwyciężyli w Dziwiszowie, teraz u siebie ekipa trenera Dawida Kotelnickiego pewnie 3:0 (1:0), pokonała lwóweckich Czarnych po trzech bramkach Dariusza Kowala. Bramkarz gości Rafał Golba (na zdjęciu) musiał często interweniować. W 40. minucie Kowal wykorzystał błąd doświadczonej defensywy gości, potem (54. min.) trafił do siatki z „jedenastki” podyktowanej za faul na Dominiku Szydlarskim. Trzeci raz napastnik Hutnika zmusił do kapitulacji bramkarza Czarnych po uderzeniu z rzutu wolnego. Jak wyliczył klubowy kolega i rzecznik prasowy Rafał Jagiełło, Darek w barwach Hutnika rozegrał 54 mecze, zdobył w nich 53 bramki.

W drugiej połowie pieński szkoleniowiec dokonał pięciu zmian. Na boisku pojawili się kolejno Arkadiusz Kikut, Jakub Duszyński, Piotr Łagowski, Piotr Konieczny i Tomasz Olejniczak. Kadra Hutnika została ostatnio „przewietrzona”. Do Pieńska trafili Dominik Szydlarski i Michał Czajkowski (ostatnio Górnik Węgliniec). Nie doszedł do skutku transfer pomocnika Dawida Odzioby, który pozostał w Belgii. Po wyleczeniu groźnej kontuzji ucieszył powrót na murawę Aleksandra Lenika.

Nie zawodzi też Lotnik Jeżów Sudecki, który w Gryfowie Śl. wygrał z Gryfem 2:0 (1:0). Gole zdobyli Adrian Lis (strzał po odbiciu piłki przed siebie przez bramkarza Damiana Roskowińskiego) i Damian Górgul.

Do przerwy piłkarze GKS - u Raciborowice przegrywali na własnym stadionie z Victorią Ruszów. Zakończyli mecz drugim w tym sezonie zwycięstwem 3:2 po dwóch golach Krzysztofa Halczuka i jednym Andrzeja Miżdala.

Leśniański Włókniarz i Piast Dziwiszów mają wreszcie po pierwszym punkcie po remisie 2:2 (0:0). To zasługa Krzysztofów Mazura i Pieśkiewicza oraz Roberta Cichonia i Pawła Czerniaka.

Futboliści ze świętoszowskiego Twardego trzy razy umieścili piłkę w siatce bramki Leśnika Osiecznica. Na listę strzelców wpisali się Sylwester Drozd, Daniel Szkarapat i Marcin Łojko.

Po twardej i zaciętej walce beniaminek z Warty Bolesławieckiej zdobył remisowy punkt w konfrontacji z „piastowiczami” w Wykrotach. W 18. minucie dobre dośrodkowanie grającego trenera gospodarzy Grzegorza Romana wykorzystał Adam Turko. Do wyniku 1:1 w 28. minucie strzałem głową doprowadził Marek Spychalski po dośrodkowaniu piłki z rzutu rożnego przez Zbigniewa Grzybowskiego.

Po szokującym pogromie 0:6 sprzed tygodnia podnieśli się sportowo zawodnicy zdegradowanego z IV ligi klubu z Zawidowa. Przed własną publicznością już do przerwy Piast prowadził 2:0 z lubańskimi Łużycami. Po kwadransie dośrodkowanie napastnika Dominika Bobko na gola zamienił Paweł Woźny. W 30. minucie bramkarza Sławomira Kukiełkę pokonał Maciej Myczkowski. Kolejne dwa trafienia były efektem rzutów karnych. Najpierw (65. min.), „jedenastkę” wykorzystał Marcin Sudnik z Łużyc. Końcowy wynik na 3:1 (78 min.), ustalił Maciej Myczkowski. Za niesportowe zachowanie (krytykowanie sędziowskiej decyzji Piotra Tośko), czerwoną kartkę ujrzał Damian Bojdziński.

Pierwszy komplet punktów szczęśliwie, po golu Michała Zarzeckiego, zainkasowała kamiennogórska Olimpia.
Mecze 3. serii okręgówki już w środę, 27 sierpnia o godzinie 17 i 18.

 

Komentarze (4)

Panie redaktorze "Raciborki" to chyba jednak obraźliwy tekst w kierunku klubu z Raciborowic, który zajmuje 2 miejsce w tabeli ? Takie teksty to kibice na forach rzucają, a Pan je użył do swojego tekstu... ehhh

redaktor pajacu zastanów sięco piszesz

Panie redaktorze, statystykami w naszym klubie zajmuje sie kto inny, takze przypisywanie mi wyliczen itd. byloby nie fer w stosunku do ludzi ktorzy sie tym zajmuja i poswiecaja na to swoj czas. Takie male sprostowanie. Pozdrawiam

wiadomo dla redaktorka to raciborki - poziom chodnikowy tu prezentujecie !!! klub w Raciborowicach jest lepiej zorganizowany niż ta wasza cała redakcja, pozdro