Historyczny awans kowarskiej Olimpii

Prowadzenie dał świetnym strzałem w 19. minucie Raivis Vitolnieks. Gospodarze chwilę później stanęli przed szansą na wyrównanie, ale Krzysztof Czachor z rzutu karnego trafił w słupek. W końcówce drugiego gola dla kowarzan dołożył piłkarz-ikona tego klubu – Sebastian Szujewski i stało się jasne, że Olimpia nie wypuści tego zwycięstwa z rąk.

Na dwie kolejki przed końcem Olimpia ma 76 punktów a drugi w tabeli Sokół Wielka Lipa – 70. Nawet jeśli rywale na finiszu rozgrywek zrównaliby się zdobyczą punktową, to i tak Olimpia ma lepszy bezpośredni bilans spotkań. W Wielkiej Lipie przegrała 1:2, ale u siebie wygrała 2:0.
– To jest nasz wielki sukces, dążyliśmy do tego celu cztery lata – cieszył się menedżer Olimpii Tomasz Dudziak. – Na uznanie zasłużyła cała drużyna i obaj trenerzy: Aleksander Tiereszczenko i Adrian Szczurek.
Orzeł Ząbkowice Śląskie – Olimpia Kowary 0:2 (0:1)
bramki: Vitolnieks 19', Szujewski 88'