To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Halniak zaskakuje, tylko czemu tak późno

W dwóch ostatnich meczach ostatnia drużyna tabeli zdobyła niemal tyle punktów co we wcześniejszych dwudziestu trzech spotkaniach i postawa Miłkowa jest największym zaskoczeniem końcówki rozgrywek.

Halniak Miłków – Chojnik Jelenia Góra 5:1 (2:0)
Bramki: Czelny (2), Stawiarski, Podgórny, Szpila dla Miłkowa; Kołodziej dla Jeleniej Góry

Jeszcze przed dwoma tygodniami pewny spadkowicz teraz ma szansę wyprzedzić lokalnego rywala (jeśli w ogóle ktoś z pierwszej grupy będzie spadał – Pogoń Świerzawa ostatecznie zdecydowała o przenosinach do okręgu legnickiego.)
A ta metamorfoza wzięła się stąd, że miłkowianie wreszcie grają skutecznie. Już wcześniej przecież stwarzali sytuacje, ale gorzej było z ich wykorzystywaniem. Teraz jest i jedno i drugie. Co nie znaczy, że gospodarze zdominowali przeciwnika, jak wskazywałby na to wynik. To właściwie Chojnik miałprzewagę, ale nie potrafił z niej skorzystać. Gospodarze grali z kontry i bezlitośnie punktowali rywala.