To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Groźnie na drogach, będzie jeszcze trudniej

Fot. MPGK

- Do pracy mam kilkanaście kilometrów, a jechałam przez miasto dwadzieścia minut dłużej. Drogi są w fatalnym stanie – poirytowana pani Ewa zadzwoniła do naszej redakcji. Tymczasem jak przekonuje rzecznik prasowy MPGK służby dwoją się i troją, żeby ulżyć pieszym i kierowcom. Mróz o różnym natężeniu trzymał będzie do połowy przyszłego tygodnia. Duże opady śniegu synoptycy zapowiadają od piątku do poniedziałku. Oznacza to, że przed nami jeszcze trudniejsze warunki na drogach. Wtedy lepiej nie wyjeżdżać samochodem. Strażnicy miejscy przypominają o obowiązku odśnieżania chodników przy posesjach. Przy większych opadach rozsądnie jest zrzucić śnieg z dachów nieruchomości.  

 

- Cały sprzęt MPGK i ponad 60 osób bierze udział w utrzymaniu ulic i podlegających firmie chodników. Samochody pracują nieprzerwanie od niedzieli, przejścia dla pieszych - zwłaszcza w pobliżu szkół podstawowych - odśnieżane są od godz. 4.00 – zapewnia Zbigniew Rzońca, rzecznik prasowy jeleniogórskiego MPGK.

 

O skali operacji niech świadczy fakt, że od godz. 20.00 w niedzielę do  poniedziałkowego ranka pługi MPGK przejechały ulicami Jeleniej Góry ponad 700 km. Na ulice wysypywały solankę, odgarniały śnieżne zwały od Maciejowej do Jagniątkowa. Do tego ostatniego dojeżdżały co prawda autobusy MZK, ale przez pewien czas nie mogły kontynuować jazdy przez Michałowice. Droga w tej wsi w gminie Piechowice, nie była przejezdna (nie odśnieża jej MPGK). Udało się ja udrożnić dopiero rano. Pozostałe autobusy komunikacji miejskiej kursowały normalnie - nawet te, które dojeżdżają do miejscowości górskich.

 

W akcji zimowej spółka komunalna wykorzystuje 9 piaskarko - solarek, trzy samochody ciężarowe o ładowności 8 ton, które mogą być przeznaczone także do wywozu śniegu, 7 ciągników opłużonych wyposażonych w rozsypywacze, pług wirnikowy, trzy pługi lekkie z nośnikami, dwie ładowarki oraz inny, specjalistyczny sprzęt, używany w razie potrzeby. Firma odśnieża 255 km dróg i ulic. Są one podzielone na cztery kategorie odśnieżania i piątą kategorię - chodników. W pierwszej znajdują się drogi krajowe, al. Solidarności, Jana Pawła II czy ul. Wolności. Tam firma działa najpierw. Na końcu znajdują się uliczki boczne – osiedlowe. To logiczne rozwiązanie, ale pan Waldemar z peryferyjnej ul. Kamiennogórskiej poskarżył się nam, że MPGK przy dużych opadach śniegu zbyt rzadko dociera na boczne uliczki. - Po prostu mieszkańcy takich ulic nie są w stanie wyjechać rano do pracy – powiedział nam mieszkaniec Sobieszowa.

 

Duża ilość śniegu i tworzone hałdy ograniczają przestrzeń na wąskich uliczkach. Zaparkowane auta bardzo utrudniają wówczas ruch, w tym także sprzętu do odśnieżania. - Pracownicy MPGK proszą jeleniogórzan o to, by nie zastawiali samochodami uliczek wąskich, zwłaszcza osiedlowych. Uniemożliwia to ich odśnieżanie – apeluje rzecznik MPGK.

Komentarze (32)

Rano odśnieżyłem auto, po 20 min znowu było przysypane. Z drogami jest tak samo. Wierni się awanturują, że jest zima, zamiast cieszyć się z tej pięknej pory roku, latem będzie im za gorąco. W kościele, gdy klęczą na kolanach, jak psy, ksiądz będzie za tłusty, zakonnica za bardzo pomarszczona, ministrant za bardzo wyzywający. Zawsze coś...

Nie każdy może się zachwycać urokami zimy milordzie, bo nie każdy ma pod domem bmw z napędem 4x4, niektórzy jeżdżą gratami, lub tak jak ja chodzą z buta bo grat nie pojedzie w takich warunkach, miło się chodzi po nie odśnieżonych chodnikach, trochę jak na plaży. Nikt mi nie odmówi prawa bycia wku#wionym.

Ja mam grata, ale utrzymanego i na chodzie (przegląd przechodzi) 4+4 mnie nie stać bo zarabiam najniższą krajową. Co do zimy to ona mi nie przeszkadza. Śnieg na ulicy też mi nie przeszkadza. Wolałbym jakby tylko pługiem odśnieżali a solą nie sypali bo przy obfitych opadach robi się tylko breja.

Nie trzeba mieć napędu 4x4 XDDD to jest ulica XD wystarczy być dobrym kierowcą :) Ja w swoim 20-letnim samochodzie nie mam problemów z jazdą po Jeleniej i okolicach (Szklarska Poręba między innymi gdzie warunki na drodze są dużo gorsze od Jeleniej). Często też wyprzedzam nowe BMW bo kierowcy chociaż mają nowe zimówki i dobry samochód to prawko zdali za flaszkę i są teraz tego efekty

Mój trup też ma 20 lat. Napęd na przód. Wystarczy dbać na bieżąco o samochód i zimówki dobre zakładać. 15 lat jeżdżę do Szklarskiej do pracy i dwa razy tylko nie dojechałam... Powód? Jakiś geniusz z centralnej Polski na letnich blokował dojazd.

Problem w tym że rzecznik b.czesto mija się z prawdą. Tak jest i w tym przypadku.Mpgk xle zarządzane i nawet dziecko z podstawówki to widzi.Tak wyglądają rządy fachowców Łużniaka.Łużniak zamiast zająć się sytuacja w mieście kolejny raz się obraża tym razem na Papaja i jakąś dziecinad wygłasza na fejs_buku.

Szklarska Poręba ma czarne drogi - główne, Karpacz tak samo. Wojcieszyce cudna droga, czarna - a w Jeleniej jak zwykle nie potrafią dać sobie rady ze śniegiem. Jeśli MPGK i prezydent nie widzą problemu, to są ślepi.

W Wojcieszycach czarna jest tylko DK3 utrzymywana przez GDkiA. Zapraszam na pozostałe "cudne drogi" w Wojcieszycach

Spodniarzu niby coś sensownego napisałrś ALE co to znaczy "KLĘCZĄ NA KOLANACH JAK PSY"???

Pani Ewie polecamy MZK :)

Pani Ewie i innym podobnym "telefonistom" radzę kupić nowe, dobre zimowe opony.
Ludzie jeżdżą na bele-czym a potem mają pretensję.
Ostatni HIT, rodzynek - wielki SUV na całosezonowych oponach, którego kierowca w Szklarskiej Porębie wykopał pod sobą 4 wielkie leje. I nie wyjechał. A obok dziadzio swym Puncikiem przemknął na wstecznym pod górkę.

Bo te całe SUVy to gówno nie samochody. Ludzie to kupują bo jest taka moda. U mnie na ulicy jest 5 SUVów którymi ludzie jeżdżą do pracy po kilka kilometrów i do marketu na zakupy. Po co im takie samochody? Dla szpanu. Potem jest żalenie się na portalach że parkingi za wąskie że droga zła itp. Jak ktoś kupuje samochód wielkości małej ciężarówki lub busa to ma problemy adekwatne do tego typu pojazdu :)))

Żeby w XXI wieku śnieg padał w zimie - skandal.

w 21 w. powinna administracja radzić sobie z takim małym śniegiem, jesli nie potrafi... no niech się nie dziwi, ze ludzie mają pretensje.

Szklarska daje radę, Karpacz tez. A Jelenia zapomniała z MPGK na czele, że kierowcą powinno się pomóc i wypelniac obowiązki do których zostali powołani. Narzekamy, bo płacimy za obsługę a Prezydent i świta zapominają o tym.

Kto to widział żeby w lutym taka zima była...Na co to idzie ? Armagedon ?

Dlaczego ja w moim 20 letnim samochodzie nie mam problemu z poruszaniem się po drogach i wyprzedzam takie zawalidrogi jak panie Ewa? Nie jestem pewien, ale ja się chyba po prostu nauczyłem prowadzić samochód

No i co nie mamy terroryzmu państwowego. Utrzymanie władzy jest najważniejsze i temu celowi służy system opresyjny państwa, które nie jest w stanie działać dla dobra obywateli tylko dla swoich żrących z koryta bo dla nich się żarcie znajdzie zawsze. Wydrukowano ponad 200 mld złotych sprzedanych jako obligacje, ktoś je będzie musiał wykupić, przyszłe rządy czyt. obywatele, każdy dostanie po kieszeni, a te ścierwa jeszcze próbują nas pozbawić środków unijnych bez, których się nie podniesiemy. W historii Polski nie było bardziej przestępczego i mafijnego zarządzania państwem.

Bolsszwik znowu się zes.rał.
I na pewno zagłosowałna wiedźmę opętaną Konieczyńską.

Typowa wrzutka trollowska. Za drobne poniżają się takimi wpisami. Wstyd.

Apel do rozsądku mieszkańców chorych na samochodozę: zanim odpalisz swój "cud techniki", pomyśl, czy nie lepiej przemieścić się w inny sposób. Wdychanie spalin samochodowych powoduje demencje u osób zmuszonych je wdychać...

Coś tam posypało. 10 stopni to normalny mróz. Opony , napęd, technika jazdy ot takie tam.

W ustach PiSowców, "nowy ład" nie brzmi jak "New Deal", tylko "Neuordnung" zapowiedziany dokładnie 80 lat temu ("Das Jahr 1941 wird, dessen bin ich überzeugt, das geschichtliche Jahr einer großen Neuordnung Europas sein!"); zresztą Bosak też wymachiwał broszurką pt. "Nowy porządek".

Kolejny troll. Po pierwsze nie na temat. Po drugie: warto się szmacić za takie drobne?

Niech prezydent Łużniak nie skąpi na życie i zdrowie mieszkańców tylko szybko zatrudni dorywczo chętnych do odśnieżania. Tak trudno o tym pomyśleć? Pieniążków żal? Lepiej wydać na niepotrzebne mieszkańcom sprawy ale miłe dla króliczej nory.

Pani Ewo, proszę wziąć urlop okolicznościowy z okazji opadów śniegu. Akurat w ramach pracy miałem 650 km osobówką i nie płaczę. Po prostu, jest zima:)

Nasz czarnozęby mikrotyran z wiadomej ulicy w Wa-wie pewnie co wieczór wali gruchę fantazjując o tysiącach więźniów politycznych upychanych w polskich aresztach. Kaczafi & Zerro chyba trzepią kapucyna na myśl o takim prześladowaniu opozycji! Marzenie miękiszonów i sflaczałego firerka spod kołdry. Obozy, tortury, wyroki po X lat. Bardzo tego pragną, Biden trochę im krzyżuje plany ale idą w zaparte.***** ***

Stanął w obronie płodu i pobił 15 letnią dziewczynę w Świebodzicach. To taki typowy wolak-patriota, obrońca wartości, katolik, karmiony gównem płynącym z TVP. Słowem, wyborca narodowych docjalistów PISbolszewików kulawego hitlera kaczyńskiego.

Jak strasznie "wykolejone" jest społeczeństwo oglądające k***izję, Trwam czy radia kościelne.

Dzieci i młodzież z sercem podchodząca do akcji WOŚP, ucząca się działania społecznego, jest atakowana przez kościelnych i wykolejeńców religijnych. Życzę by sędzia był zwolennikiem Owsiaka.

Na drogach dzisiaj o 6 był horror. Lód + śnieg. Szkoda, że mamy prezydenta teoretycznego :( jak trzeba brać udział w jakichś bzdurach, to pierwszy, a gdy dzieje się źle to gościa nie ma.

Zasciankowy wolaku. Na drogach nie było horroru. Jest zima. Taka jaka powinna być.
Narodowi socjaliści pisbolszewicy chcą zatopić Płock.Urzędnicy pisbolszewiccy z Wód Polskich odmawiają wysłania lodołamaczy.

Zator na Wiśle . Nie ma lodołamaczy. Kraj w ruinie.

Na "nowej" Krakowskiej - żaden sprzęt nie przejechał od początku opadów.

Pani Ewa jest zaskoczona, że w zimie gorzej się jeździ, bo śnieg, lód i zimno? Polecam zażyć lecytynkę, wspomaga pracę mózgu. A przy okazji wyjeżdżać trochę wcześniej w zimie, zamiast mieć o swoją głupotę pretensje do wszystkich i wszystkiego, tylko nie do siebie.