Groźne zderzenie w Szklarskiej Porębie

jeden debil sparaliżował całe miasto na pół dnia. Korki jak sk..syn..

Ja nie rozumiem tych wszystkich jadowitych naskoków na motocyklistów, jeżeli tylko wydarzy się jakiś wypadek, w którym bierze udział jednoślad. Epitety typu: idiota, debil, k****n, wariat co leci do odcięcia.. Oczywiście nie twierdzę, że co poniektórzy motocykliści to mistrzowie prostych jak to się mówi, którzy latają tylko dla lansu, a pojęcie i wyobraźnię co może się wydarzyć szalejąc na drodze mają znikome, ale tacy wariaci szybko zderzają się niestety z rzeczywistością i w końcu [niestety] albo giną w wypadku, albo po przeżyciu czegoś takiego już więcej na motocykl nie siadają.
Jednak większość motocyklistów to normalni ludzie z pasją, którzy jeżdżą zupełnie przepisowo i niestety muszę przyznać [gdyż sama jestem motocyklistką i różne przypadki widziałam na drodze], że kierowcy samochodów często są po prostu ****scy w stosunku do kierowców jednośladów, nie patrzą w lusterka, ignorują, nierzadko buta ich rozpiera, żeby się ścigać z motocyklem, pokazać, że ma szybsze auto itp. Tych dziwnych, g****ch zachowań kierowców aut mogłabym jeszcze wymieniać, ale mnie się nie chce. Najczęstszą jednak przyczyną wypadków moto-auto jest z winy kierowcy samochodu niestety, bo oni nam bezczelnie wyjeżdżają i trzeba mieć naprawdę dobry refleks, żeby uniknąć zderzenia..W ciągu ostatniego tygodnia trzy razy byłam świadkiem właśnie takiej sytuacji, przy czym zaznaczę, że sama nie zasuwam jak wariatka po drogach i jeżdżę przepisowo. Nie można mieć jedynie pretensji do motocyklistów tylko dlatego, że tak naprawdę się ich nie zna i tylko czasami widzi latem jak podkręcają tempo na prostych; czy przypinać wszystkim od razu łatkę z powodu kilku kierowców jednośladów, którzy byli winni wypadkowi. Do ilu w takim razie kierowców aut można by się czepiać non stop, że chleją i jadą, zabijają dzieci na przystankach z matkami, czy na przejściach dla pieszych.. Więcej durni jeździ autami jak na to spojrzeć, niż na motocyklach. Poza tym z własnego doświadczenia i większej grupy ludzi, których znam i jeżdżą na moto wiem, że motocykliści są także lepszymi i bardzie uważnymi kierowcami samochodów. Pozdrawiam a hejterom radzę, żeby lepiej sobie znaleźli jakieś hobby, żeby przestać ciągle na wszystko narzekać i obrzucać innych bluzgami i błotem, jak samemu nie jest się świętym.

wina motocyklisty niech odkupuje samochod