Policjanci wyczuli w kamienicy woń gazu. Ponieważ nie było innej możliwości dostania się do mieszkania 46-latka, strażacy weszli przez wybite okno. Mężczyzna odurzony gazem leżał nieprzytomny na podłodze. Z budynku ewakuowano osiem osób, a desperata odwieziono do szpitala. Po krótkim czasie wypuszczono go jednak, ale trafił na policyjny „dołek”. Siedząc w celi odgrażał się, że jeśli wyjdzie to i tak wysadzi budynek.
Policja wystąpi do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie, a mężczyzna będzie prawdopodobnie zbadany psychiatrycznie. Został mu też postawiony zarzut sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia za co grozi do 10 lat więzienia.
Komentarze (1)
:lol: z gazem takie kłopoty a ten se chcwe odkrecać....