Dachował, bo prawdopodobnie nie dostosował prędkości pojazdu do panujących na drodze warunków. Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś kilkanaście minut przed godziną trzynastą w Marczycach. W zgniecionym i przewróconym audi znajdowały się dwie osoby, obie trafiły do szpitala.
Prowadzący na zagranicznych rejestracjach auto mężczyzna prawdopodobnie jechał od strony Sosnówki. Na wysokości zbiornika stracił panowanie nad kierownicą i dachował. Pojazd zatrzymał się dopiero kilka metrów od jezdni, a ta w chwili wypadku była mokra i niebezpieczna. Z nieoficjalnych wiadomości wiemy, że jeden z mężczyzn, który przebywał w samochodzie samodzielnie opuścił pojazd. W relacji strażaków z OSP Sosnówka wynikało, że oboje byli przytomni w momencie kiedy karetka zabierała ich do szpitala, choć jeden z nich doznał poważnego urazu głowy i znajdował się prawdopodobnie w szoku. Na czas pracy policji, która wnikliwie badała miejsce wypadku i pozostawione przez samochód ślady na jezdni ruch odbywał się wahadłowo.
Komentarze (4)
ABS-y, RDS-y, SMS-y,HDS-y,CBS-y, śmesy,alusy, interesy, komputery , bajery , rowery , szmery,ciemne szyby , umcyk - umcyk , bat na dachu, puszka po ananasach na wydechu, plastykowa lala po solarium i inne kiciorele. Nic nie pomoże , jeżeli kierowca ma mózg tak niskoprofilowy ,jak jego opony.To się koorwa wiejski"miszcz"prostej przejechał!
~PIJANEMU *mężczyźnie ..zakręciło się w *głowie ! ~SMUTNE ..