To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Giełda przedmiotów „z duszą”

Giełda przedmiotów „z duszą”

Stare książki, porcelanę, biżuterię oraz wiele innych osobliwości można było obejrzeć i kupić podczas sobotniej giełdy staroci w Cieplicach.

Sporym zainteresowaniem, szczególnie pań, cieszyło się stoisko Czechów z Jablonca. Czego tam nie było: szklane wisiorki, naszyjniki. - Pochodzą z Jablonexu, wszystkie były produkowane w latach 80-tych – przekonywał sprzedawca. - Dzisiaj już się ich nie produkuje.

Były też łyżeczki do herbaty, z herbami czeskich miast. - Ręcznie zdobione – podkreślał sprzedawca.

Na stoisku typowych rupieci rzucał się w oczy spory topór ciesielski. Właściciel chciał za niego 350 złotych. - Mam jeszcze drugi, większy. Ale droższy – mówił.

Giełda staroci i osobliwości była mniejsza, niż przed rokiem. Impreza wciąż ma jednak swoich wiernych odwiedzających. - Zawsze można niedrogo kupić coś ładnego. O proszę, dzisiaj taki naszyjnik znalazłam – pokazuje pani Maria Lubraniec.


ZOBACZ ZDJĘCIA