Górnicy z Wałbrzycha rozgromieni przez Sudety

26 - punktowa przewaga Sudetów to nie tylko wynik zmęczenia koszykarzy Górnika, którzy grali dwa mecze pod rząd, ale świetnej gry całego zespołu jeleniogórskiego klubu. Mało kto się spodziewał, że jeleniogórzanie zagrają tak dobrze i tak skutecznie. Przydały się sparingi z Karą i wcześniejsze z Górnikiem. Drużyna zgrała się, widoczne są postępy i wkład pracy sztabu szkoleniowego. Znów popisali się najwyżsi w zespole - Tomasz Wojdyła i Sławomir Nowak, klasę pokazał Tomasz Prostak, zaskakiwał Krzysztof Samiec, regularnie punkty zdobywał Wheatherspoon, a całość wieńczyły dobre występy zmiennników - Alana Urbaniaka, Pawła Przydrygi, Karola Cierzniewskiego czy Pawła Minciela. Aż miło było patrzeć...

Natomiast Górnik gubił się w swoich akcjach, a kibice nie dowierzali i przecierali oczy ze zdmienia. Zawodnicy z Wałbrzycha nie wiele mieli do powiedzenia przy skutecznych rzutach rywali, którzy rzucali niemal z każdej pozycji. Sudety grały bardzo dobrze, a główną bronią były rzuty za trzy.Sudety ograły Górnika, a jutro zmierzą się z Dąbrową Górniczą i Nysą Kłodzko w ramach turnieju z okazji Września Jeleniogórskiego.

Sudety Jelenia Góra – Górnik Wałbrzych 92:66 (25:14, 24:18, 22:18, 21:16)
Sudety: Wojdyła 22, Weatherspoon 18, Nowak 12, Samiec 11, Minciel 7, Niesobski 7, Prostak 5, Urbaniak 4, Owczarek 4, Przydryga 2, Kułyk, Cierzniewski.

Pozostałe spotkania:
Górnik Wałbrzych - Nysa Kłodzko 65:58
MKS Dąbrowa Górnicza - Nysa Kłodzko 75:42