![Fotoradar zbiera żniwo](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/fotozniwo1.jpg)
Rejestrowano pojazdy, które jechały drogą z prędkością powyżej 80 km/h. To nie wszystko. - W ostatnich dniach z masztu znajdującego się przy ul. Jana Pawła II – fotoradar wykonał prawie 70 zdjęć poruszającym się zbyt szybko kierującym – informuje Bogumił Kotowski.
Policja apeluje o rozwagę i jazdę zgodnie z przepisami. Jak powiedział Bogumił Kotowski, fotoradar ustawiany jest nie tylko na masztach, będzie również ustawiany przy drodze.
Maszty radarów stoją w mieście od 10 miesięcy, jednak działają dopiero od ok. miesiąca. Wielu kierowców jest przeciwnych jego ustawianiom. - Na zachodzie naprawia się drogi, w Polsce – ustawia ograniczenia prędkości i właśnie radary. Na drodze z Jeleniej Góry do Wrocławia jest ich kilkanaście, nie da się jeździć – denerwował się pan Łukasz, który kilka dni temu napisał do nas maila. - Można podczas jednego wyjazdu „złapać” kilka mandatów.
Komentarze (7)
Ale prawda jest również taka, że nic nie dzieje się bez przyczyny. To głównie piraci drogowi znacznie przekraczający dozwolone prędkości wymuszają takie działania i w ten sposób kręcą bicz na siebie, ale również na pozostałych użytkowników.
Tak naprawdę pirat drogowy nikogo nie obchodzi. Liczy się tylko kasa. Dowód
to miejsca ruchowych zasadzek policji, na kierowców, z radarami przenośnymi. Stwierdzenie to można dowolnie i długo rozwijać, dowodząc jego prawdziwości, ale po co?
To są fotoradary? Łojezu, a ja myślałam, że to karmniki na ptaszki i kierowcy zwalniają przy nich, zeby nie płoszyć zwierzyny.
Taraz stoją na ulicach w miejscach bezpiecznych.np.na ul,Jana Pawła II jak było tam przejście dla pieszych i ginęli ludzie to fotoradaru nie było, taraz gdy nie ma tam pieszych i nie ma zagrożenia fotoradar stoi i łapie tych którzy jadą trochę szybciej i nie tamuja ruchu.Gdzie tu logika ?
Hihi. Pan Łukasz z artykułu jest niesamowity :-) "Na drodze na Wrocław stoi kilka fotoradarów i nie da się jeździć" :-) A może "...nie da się jeździć tak, żeby zaryzykować trochę życie swoje i innych kierowców...". Fakt, że w Jeleniej Górze ustawiono maszty w idiotycznych miejscach. Najlepszy jest ten przy estakadzie. Tam było kiedyś dużo wypadków na przejściu dla pieszych. Więc ktoś skorzystał ze statystyki i wybrał to miejsce nie bacząc, że zamiast przejścia - jest już tylko wysoki płot. Moja wieloletnia praktyka kierowcy nauczyła mnie, że są na drodze miejsca niebezpieczne i trzeba zwolnić. Fotoradar jako jedyne urządzenie - skutecznie to egzekwuje. Jego oczywista wada - to fakt, że nie sprawdzi ważności badań technicznych auta, przewożonych przedmiotów niebezpiecznych, czy auto nie jest kradzione, nie sprawdzi trzeźwości kierowcy. Taka zabawka dla misiów, żeby nie musieli marznąć w krzakach :-) Pozdrawiam.
Trzydziestu kierowcow w ciagu godziny? Przeciez jak sie tam jedzie jednym pasem w godzinach szczytu to na drugim pasie mozna w ciagu 3 sekund mijania radaru zobaczyc pieciu piratow, ktorzy nas wtedy wyprzedza.
proponuję przenieść radarek ustawiony obok Renault Dzięciołowski na ulicę Sobieskiego i ustawić za pierwszym wiaduktem kolejowym w kierunku miasta! Napewno bedzie skuteczniejszy i zapewni bezpieczeństwo kierowcom a szczególnie pieszym przechodzącym przez przejście w stronę ul.Karola Miarki i odwrotnie!Aby przejść w tym miejscu /pasy/ to trzeba ryzykować zdrowie a nawet życie!Próbowałem kiedyś przejść z rowerem w tym miejscu a ile wykonałem prób! Dopiero gdy wypchnąłem rower przed siebie jeden kierowca się zatrzymał z wiązanką steków obraźliwych pod moim adresem!Widziałem kilka razy tam Policję z radarami ale to wszystko nie wystarcza!