![Faworyci światowymi mistrzami górskiego maratonu](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/31385/dsc_0077.jpg)
W tropikalnym, ponad 30 stopniowym upale, trudny 41 kilometrowy dystans od dolnej stacji wyciągu krzesełkowego przez Śnieżne Kotły i Równię pod Śnieżką z metą na szczycie Szrenicy najszybciej pokonali faworyci. Mistrz świata z 2011 roku z Podbrdo, wicemistrz '2012 z Interlakem Słoweniec Mitja Kosowelj (rocznik 1984), zwyciężył w czasie 3:07,36 godz. Wśród kobiet triumfowała Włoszka z rocznika 1975, trzykrotna medalistka ME w biegach górskich, Antonella Corfortola (3:44,51 godz.). Najlepszy z Polaków Marcin Świerc stracił do zwycięzcy 14 minut. Z biało – czerwonych morderczą trasę najszybciej (3:51, 21 godz.), pokonała Anna Celińska. Drużynową klasyfikację MŚ mężczyzn i kobiet wygrali Włosi. Polskie biegaczki były czwarte, panowie zajęli zespołowo piąte miejsce. W czołowej stawce MŚ byli Marcin Pawłowski z Złotoryi i Adam Studniarek z Jeżowa Sudeckiego.
Szersza relacja we wtorkowym numerze „NJ”.
Komentarze (60)
Kolega widzę ma problem z nadwagą, bo strasznie monotematyczny. Na szczęście nie wszyscy tak mają. Może on też by nie miał, gdyby trochę więcej ruszał się na co dzień, a nie tylko od święta w czasie maratonów.
ja tam mam wygodne auto, jem co chce i sie ruszam-biegówki. Pozyje dluzej majac radosc i wygode. Wam tez polecam
ja tam mam wygodne auto, jem co chce i sie ruszam-biegówki. Pozyje dluzej majac radosc i wygode. Wam tez polecam
Normalni turyści - pracowałem ponad 5 lat w KPN widziałem tych normalnych turystów po 3 dniach długiego weekendu z samej wdsp. Szklarki wywoziliśmy Stara śmieci. Gdzie ci normalni turyści traktowali teren KPN jak śmietnik. O innych rejonach nie wspomnę. Polak jak jest w Polsce to ma prawo nasrać na środku bo jest u siebie. Jedyne co działa na takich delikwentów to 500 zł mandatu. Powoduję, że przypomina sonie gdzie jest. Jak to powiedział Piłsudski "Naród wieli ale ludzie chu..owi". P tzw. biednych rodzinach z dziećmi, psami i tłumaczeniem że w końcu to mały piesek nic nie robi nie wspomnę. Wolę mieć 1 taka imprezę niż 2 lub 3 długie weekendy.
W Karkonoskim Parku Narodowym jest pełno śmieci, bo ich nie sprzątacie. Po prostu. Jak jest dużo turystów to wiadomo, że zawsze jakieś śmieci po nich zostaną. To, że nie są sprzątane, świadczy najlepiej o gospodarzu. A właściwie najgorzej. Zdzieracie kasę z turystów, a co sami robicie? NIC! Za wstęp np. na taki Kamieńczyk płaci się podwójnie. Te remonty szlaków (nawiasem mówiąc w 90% spartolone) to kropla w morzu potrzeb i niewielka cząstka pieniędzy, które zdzieracie z turystów. No ale bandę pociotków i znajomków, którą pozatrudniano w KPN-ie (w tym chyba całą rodzinę dyrektora Raja) trzeba z czegoś utrzymać, prawda? Arogancja przebijająca z twojego postu niemal w każdym zdaniu najlepiej świadczy, jakie jest podejście pracowników KPN-u wobec ludzi, z których podatków są finansowane wasze pensyjki. Mentalność żywcem wyjęta z czasów głębokiej komuny.
That's really thkining out of the box. Thanks!