To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dzisiaj więcej policji na drogach

Od 6 rano trwa akcja „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Policjanci zapowiadają surowe kary dla pieszych, rowerzystów i motorowerzystów, którzy nie przestrzegają przepisów.

– Policjanci będą dyscyplinować, tzw. niechronionych uczestników ruchu drogowego – informuje podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. – Nagminnym wykroczeniem popełnianym przez pieszych jest przechodzenie na czerwonym świetle lub w miejscu niedozwolonym.

 

Jak mówi, piesi czy rowerzyści nie mogą liczyć na poduszki powietrzne, pasy bezpieczeństwa czy strefy kontrolowanego zgniotu. Są całkowicie „odsłonięci” i w konsekwencji narażeni na poważne obrażenia ciała. – W przypadku zderzenia z samochodem, który porusza się z prędkością 50 km/h, pieszy ma już tylko 50% szans na przeżycie, a przy prędkości około 80 km/h prawdopodobieństwo przeżycia pieszego spada praktycznie do zera – przypomina.

 

Nagminnym wykroczeniem popełnianym przez rowerzystów jest przejeżdżanie przez przejście dla pieszych za co grozi mandat karny. Policjanci przypominają również cyklistom o zakazie poruszania się po jezdni w przypadku, gdy obok znajduje się ścieżka rowerowa. Funkcjonariusze zwrócą również uwagę na właściwe wyposażanie jednośladów. Akcja potrwa do godziny 22.

Komentarze (5)

"a przy prędkości około 80 % prawdopodobieństwo przeżycia pieszego spada praktycznie do zera – przypomina." ???????????????????????

Do wszystkich rowerzystów, przeczytajcie te słowa: ...Policjanci przypominają również cyklistom o zakazie poruszania się po jezdni w przypadku, gdy obok znajduje się ścieżka rowerowa...!

"Do wszystkich rowerzystów, przeczytajcie te słowa: ...Policjanci przypominają również cyklistom o zakazie poruszania się po jezdni w przypadku, gdy obok znajduje się ścieżka rowerowa...!"

Ścieżka na Mysłakowice jest na początku jest rozkopana od dłuższego czasu. Pewien odcinek rowerem szosowym trzeba przejechać po drodze, bo inaczej się nie da. Ci co trąbią w tym miejscu na kolarzy są zwykłymi debilami. Tam jest ograniczenie do 30km/h. Jeżdżę rowerem w tych okolicach 35km/h i zawsze wyprzedzają mnie rozpędzone auta.
Czyli co Pan kierowca, to Pan i władca na drodze? Rowery won z szosy, bo ja jadę, i w dziubdziuś mam przepisy??
Zaznaczam, że Prawo jazdy mam 17 lat i jakoś rowerzyści mi nie przeszkadzają na drodze.

Tak????? Nie zuwazylem jakos przez caly dzien :)

@ KOBE "Tam jest ograniczenie do 30km/h. Jeżdżę rowerem w tych okolicach 35km/h i zawsze wyprzedzają mnie rozpędzone auta."

Przyganiał kocioł garnkowi... ;)