Dziecko w pułapce

Jak to się stało, że niewinna zabawa w piłkę zakończyła się interwencją straży pożarnej? Doszło do tego wczoraj przed godziną 17 na ulicy Starej w Kamiennej Górze. Grupka chłopców bawiła się piłką, która w pewnym momencie wpadła im do dziury między budynkami. By ją stamtąd wydostać jeden z chłopców w wieku około dziesięciu lat wspiął się na dach budynku, a następnie zeskoczył do szczeliny pomiędzy domami. Niestety chłopiec nie mógł się już stamtąd samodzielnie wydostać. Nieodzowna okazała się straż pożarna, która przy pomocy drabinki uwolniła dziecko.

- Na szczęście nie doznało ono żadnych obrażeń. Chłopiec był jedynie trochę przestraszony. Nie wzywaliśmy więc na pomoc pogotowia ratunkowego – poinformowała mł. bryg. Sławomir Graczyk, rzecznik prasowy PSP w Kamiennej Górze.

Chłopiec został przekazany policji i odwieziony do domu.