Dziś Święto Sekretarek i Asystentek

Swój dzień rozpoczynają od parzenia kawy...

- … oczywiście Panu dyrektorowi – wrzuca między słowy Aleksandra Pilch, sekretarka dyrektora popularnego Żeroma.

… lub podlewania kwiatków. To one wiedzą z kim, co i ja załatwiać. Na każdego mają sposób. To, że swojej pracy nie zamieniłyby na żadną inną wie najlepiej Danuta Mazurkiewicz, która w zawodzie szkolnej sekretarki pracuje już prawie 13 lat. Dla uczniów jeleniogórskiego Żeroma jest nie tylko panią z sekretariatu, ale szkolną mamą, powierniczką największych sercowych tajemnic nastolatek, słowem lekiem na każde zło. To do niej przychodzą uczniowie, którym świat wali się na głowę, proszą ją o pomoc przy organizacji wielu imprez i liczą na wsparcie.

- Dzięki tej pracy czuję się cały czas młodo. Co roku w naszej szkole nauczyciele dostają wyjątkowe nagrody przyznawane przez samych uczniów tzw. stefanki. Otrzymują je zazwyczaj za dobre serce i całokształt pracy z młodzieżą. W tym roku po raz pierwszy nagrodę dostał pracownik administracji. Od tego czasu statuetka zdobi więc moje biurko – z dumą na twarzy mówi Danuta Mazurkiewicz.

Dziś dyrekcja nie pamiętała o ich święcie.

- Pamiętali za to uczniowie, którzy poczęstowali nas lizakami i złożyli życzenia – przyznaje pani Aleksandra.

Na nich zawsze można liczyć, tęsknią za nimi w wakacje, przed świętami wpadają z życzeniami, a w Dzień Edukacji Narodowej z kwiatkami.
Mówi się, że dobra sekretarka, to połowa sukcesu firmy. Wszystkim asystentkom z okazji ich święta redakcja „Nowin Jeleniogórskich” składa najlepsze życzenia.