DYJAK zaśpiewa KOBIETY!

Marek Dyjak sam siebie nazywa barowym grajkiem. Najbardziej prawdziwy głos na polskim rynku muzycznym - tak ocenia go nauczycielka śpiewu, Elżbieta Zapendowska. Głos na granicy desperacji, krzyku i rozpaczy, nic sobie nie robi z takiej czy owakiej konwencji. Dyjak to Dyjak - mówią przyjaciele - facet, który żył po bandzie, pił po bandzie, aż dotarł do końca drogi. On też tak czuł. W 2008 roku na Wielkanoc przymocował do drzewa linkę holowniczą. Pogotowie stwierdziło zgon. Obudził się po kilku dniach w śpiączce, nic nie pamiętał.
Nie każdemu odpowiada styl bycia Dyjaka. Choć od trzech lat nie pije i walczy z nałogiem, to wciąż pozostaje sobą - i na tym polega jego niezwykły fenomen, który przyciąga koneserów dobrej muzyki. Bywały w jego karierze momenty, w których muzyk mógł iść za ciosem i wbić się na „artystyczny świecznik”. Wolał jednak iść własną drogą. Niektórzy widzą w tym artystyczną pozę - Dyjaka wyklętego, samotnika i indywidualistę. Mocnym głosem śpiewa równie mocne utwory, w których - jak mówią sami fani - jest krew, żółć i łzy. Na rynku papierowych supermenów jest zjawiskiem - ocenia Jan Wołek.
Ma za sobą wiele koncertów w całym kraju. Na co dzień występuje z trębaczem Jerzym Małkiem, pianistą Markiem Tarnowskim, kontrabasistą Michałem Jarosem oraz perkusistą Arkiem Skolikiem, ale nie są mu obce koncerty wyłącznie z gitarą. Dyjak jest jak prawdziwy buntownik, co to rzuca się głową naprzód, a dopiero potem podlicza bilans zysków i strat. Takie są też jego koncerty. Śpiewa to, co czuje i myśli, nawet jeśli taki ekshibicjonizm sporo go kosztuje. Obdarzony rewelacyjnym, niskim głosem, nazywany jest polskim Tomem Waitsem, choć sam zapewnia, że bliższy jest mu żar Włodzimierza Wysokiego.
Jego najnowsza płyta „Kobiety” to 11 najpiękniejszych piosenek największych polskich piosenkarek i tekściarek, m.in. Osieckiej, Nosowskiej, Bartosiewicz, Celińskiej, Groniec, Umer, Mielczanek. Dyjak śpiewa te kobiece przeboje niezwykle przejmująco. Zapowiada się wyjątkowy, prawdziwie męski wieczór muzyczny.

Uwaga! Dla czytelników „NJ” mamy trzy dwuosobowe zaproszenia na ten właśnie, jeleniogórski koncert Marka Dyjaka! Rozdamy je osobom, które najszybciej zatelefonują na redakcyjny numer 756424420 we wtorek, 24 września, o godz. 13.00. Jedynym warunkiem odbioru zaproszenia jest posiadanie wydania „Nowin Jeleniogórskich” z niniejszą zapowiedzią koncertu. Zapraszamy!