To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Dwa razy niewinni

Dwa razy niewinni

Nie tylko nie działali na szkodę spółki, ale też nie wyrządzili jej szkody majątkowej – tak w skrócie brzmi konkluzja prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego, który zapadł w sprawie byłego zarządu i radny nadzorczej Fabryki Dywanów w Kowarach. Proces trwał dwa lata.

Sąd pierwszej instancji także nie widział winy oskarżonych w przypisywanych im przez oskarżenie zarzutach. A te były poważne: działanie na niekorzyść spółki i wyrządzenie jej szkody majątkowej wielkich rozmiarów. Według prokuratury, w latach 1997-1998 ówczesny zarząd kowarskiej fabryki, przy akceptacji pewnych decyzji ze strony rady nadzorczej wydatkował ogromne sumy na nieracjonalne posunięcia gospodarcze – zakup krosien żakardowych, sprzedaży zależnej od FD spółce towaru na niekorzystnych warunkach, kupno akcji innej spółki za kredyt, import dywanów i wykładzin oraz utworzenie zależnych podmiotów, które przynosiły straty, a także wydatkowanie na nowe logo fabryki ponad 1 miliona złotych, czy kupno nowych samochodów za ponad 750 tysięcy złotych.

Jeleniogórska prokuratura oparła akt oskarżenia na opinii biegłego z zakresu rachunkowości i księgowości, doktora nauk ekonomicznych, który – jak podkreślił sąd – „ograniczył się wyłącznie do prostych kalkulacji księgowych czynionych w istocie na podstawie sprawozdań finansowych i protokołach pokontrolnych urzędników UKS”. Była wybitnie rachunkowo-księgowa. Sąd w uzasadnieniu wyroku zaznaczył, że przy analizie materiału biegły zupełnie pominął wyjaśnienia oskarżonych „w skutek niezrozumiałych decyzji prokuratora”.

Opinia biegłego legła w gruzach już po przesłaniu aktu oskarżenia do sądu, który zwrócił sprawę do uzupełnienia prokuraturze.

Całość czytaj w najnowszym wydaniu "NJ.

Komentarze (1)

I takim to właśnie ferowaniem wyroków przez sędziów polskich?(czy aby na pewno polskich) Polska przepadła a raczej praktycznie nie istnieje bo została przefrymarczona przez dysydentów. Fabryka Dywanów do Funduszy Inwestycyjnych poszła z własnymi funduszami na inwestycje ( więc komu to było na rękę czy na co inne?!)W ramach XV NFI HETMAN dzięki Fabryce Dywanów wzbogaciło się wielu prezesów a w szczególności ostatni pan Robert L. który Fabrykę kupił za 56 tysięcy złotych!!!sic!!!Że była zadłużona?- sami ją zadłużyli ale spóla "córka" Kamienna Góra prosperuje dobrze i jest już samodzielną firmą!!! W Kowarach fabryki Dywanów juz nie ma. KOLEJNE ZARZĄDY SĄ NIEWINNE I JESZCZE BĘDĄ SIĘ SĄDZIĆ ZA ZŁAMANIE KARIERY ZAWODOWEJ SIC!!! FAKT- MOGLIBY ROZŁOŻYĆ CAŁĄ EUROPĘ,AMERYKĘ A PÓŹNIEJ ZOSTAŁABY IM JUZ TYLKO ANTARKTYDA.A tak to POLSKĘ przejmą za długi inne kraje!