To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Drugie życie sprawy korupcji politycznej

Drugie życie sprawy korupcji politycznej

Czy w jeleniogórskim ratuszu doszło do korupcji politycznej? Tę głośną sprawę badała w ubiegłym roku Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu i uznała, że nie. Temat jednak wraca po interwencji Prokuratury Krajowej.

Chodzi o głośną w ubiegłym roku sprawę, która pojawiła się po naszym artykule „Sklejanie koalicji”. Pisaliśmy w nim o próbie utworzenia w Jeleniej Górze koalicji większościowej, która wsparłaby prezydenta Marcina Zawiłę. On sam nie ukrywał, że złożył propozycję współrządzenia miastem radnym SLD.

Na podstawie tego artykułu mecenas Jan Kiliszkowski, były radca prawny jeleniogórskiego urzędu, złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na oferowaniu stanowisk w zamian za konkretne głosowanie w radzie. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu, która wszczęła śledztwo, ale po kilku miesiącach je umorzyła, nikomu nie przedstawiając zarzutów. Zgłaszający złożył zażalenie na tę decyzję, ale sąd utrzymał ją w mocy.
Nieoczekiwanie temat powrócił w marcu tego roku. – Sprawa została zbadana na polecenie Prokuratury Krajowej w Prokuraturze Regionalnej we Wrocławiu – informuje prokurator Anna Zimoląg, rzecznik prasowy PR we Wrocławiu. – Po zbadaniu polecono wykonanie czynności procesowych zmierzających do uzupełnienia materiału dowodowego.

Jakie to czynności? Jak się dowiedzieliśmy w bolesławieckiej prokuraturze, zostanie przesłuchanych kilkunastu kolejnych świadków. Śledztwo nie zostanie jednak wznowione. Czynności będą prowadzone w trybie artykułu 327 Kodeksu Postępowania Karnego, który mówi, że „umorzone postępowanie przygotowawcze może być w każdym czasie podjęte na nowo na mocy postanowienia prokuratora, jeżeli nie będzie się toczyć przeciw osobie, która w poprzednim postępowaniu występowała w charakterze podejrzanego”.

Po wykonaniu wspomnianych czynności prokurator prowadzący podejmie decyzję, czy wznowić śledztwo, czy też nie ma podstaw do takiej decyzji.
– Cóż, widocznie jest taki czas, że stare sprawy zaczynają ożywać. Nie ma tu co komentować. Szczerze mówiąc, jestem zaskoczony – powiedział prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła.
Dodał jednak, że nie kwestionuje niezawisłości prokuratury. – Jestem państwowcem i wierzę, że istnieją filary państwa prawa i do nich należy prokuratura – powiedział.

Komentarze (21)

Brawo panie mecenasie,prezydent "skleił"koalicję w/g mojej oceny tylko po to aby stworzyć kolejne "korytko"wiceprezydenta oczywiście z naszych podatków.

Poseł Machałek zadziałała.
Pod Zawiłą ugięły się nogi.

Poseł Machałek nic nie robi. W Jeleniej Górze liderem PiS-u jest Ireneusz Łojek, który powinien zostać posłem.

Co za bzdury w wypowiedzi Prezydenta.Gdyby był "państwowcem " to by zlikwidował wszelkie układy i nepotyzm w urzędzie i spółkach i pozbył się Jurków z otoczenia i innych kombatantów schetynowych....
"Cóż, widocznie jest taki czas, że stare sprawy zaczynają ożywać" bo prawda w oczy kole...

W sprawie nepotyzmu pan prezydent Zawiła powinien zacząć od siebie i swojej rodziny.

"Prezydęt" jest zaskoczony. Zwolennik KOD, PO, w których kolesiostwo i układy to fundament "demokracji" jest zaskoczony, że PIS teraz wyjaśnia to zamiatanie przekrętów pod dywan.

przyjda misiewicze i bedzie lepiej.

nieformalnej koalicji PO SLD nie trzeba sklejać ona jest faktem od 25 lat.Tyle zew sld po wyborach zostało odciete od "prądu".Pan Paczóski nie został wyciągniety z kapelusza.Póki rządzi ten układ to w miescie mamy stagnacje.Potrzeba nowej młodej nieskazonej krwi.

Ciekawe jest też to, że takie same standardy śledztw powinny być utrzymane gdy pis straci władzę. A zaczęli "Świetnie". Od ułaskawienia niewinnego jeszcze Kamińskiego i nie umieli postawić Ziobry przed TS. A teraz ci sami są zdesperowani, nawet łamiąc prawo by za wszelką cenę powsadzać ich do więzień.

To doskonała wiadomość. Ale Prezydentowi wolno tworzyć koalicje. Takie jego polityczne prawo. No ale niestety mamy ustrój pisowsko-kościelny. A Prokuratura Krajowa, jeśli działa uczciwie, w co nie śmiem wątpić musi następnie ruszyć sprawę korupcji politycznej w PiS. Dokładnie chodzi mi o przedstawicieli Rydzyka w PiS. Należy dokładnie sprawdzić, czy tu właśnie mamy do czynienia z czystą postacia korupcji politycznej. Ta gromadka Rydzyka jest politycznym pakietem kontrolnym Radia Maryja w PiS. Widać to ze strachu Kaczyńskiego np przed Macierewiczem i niejakim Szyszką. Dlaczego strachu? Ano bo Kaczyński jednego i drugiego bezustannie upomina a oni go olewają. Ci panowie poczynili już tyle szkód Polsce. I co? I nic. Rozumiem panów prokuratorów. Z czegoś trzeba żyć. Ale też jest honor drodzy panowie. Jak trzepać to wszystkich. Tak jest w demokracji, którą podobno jeszcze mamy.

Nikt nigdy nie przetrzepie kultu Rydzyka. Ten biznesmen utrzymujący się i to na nie najgorszym poziomie z biznesu stworzonym z potrzeb osób wierzących jest poza prawem.

robił najbliższy kumpel prezesa jak namawiał ta od k***ików do współpracy?

Nie za bardzo rozumie czyżby mecenas nie wiedział jak funkcjonuje polityka. Czy może gdzieś jest inaczej?
Co za dziecinada....

pańswowcem a to ze utozsamia sie z kodem to co tojest wredna zakompleksiona

pańswowcem a to ze utozsamia sie z kodem to co tojest wredna zakompleksiona

pańswowcem a to ze utozsamia sie z kodem to co tojest wredna zakompleksiona

Kto odpowie za kolejne rozbite rządowe auto ? A tu ktoś o jakiejś korupcji pitoli. Prokuratura krajowa a co to ? Ziobro i spółka. Śmieszne państwo pisu łupie Polaków gdzie się da. A ośmiorniczki komuś przeszkadzały za 8 zł w Biedronce.

My już nie mamy prokuratury. Mamy prywatny folwark PiS PRL BiS.

Dopóki SLD i PO będą rządziły naszym miastem dopóty będziemy biednym miastem i zacofanym, bez szans na rozwój. Ci którzy jeszcze popierają obecne władze miasta to zwyczajnie albo ślepi i głusi albo mają w tym jakiś interes

nie długo tzw.konkursy na dyrektorów szkół, tzw. bo większość już rozstrzygnięta.... Może ktoś by o tym napisał... Zwłaszcza, że niektórzy dyrektorzy gimnazjów nie chcą być wice, więc do boju!!! biedne szkoły...

Ciekawe czy pis zmieni przepisy i na dyrektorów szkół będą mogli kandydować zasłużeni patrioci po podstawówce.