
Zgłosił, że miał dostarczyć pizzę na ulicę Bema w Jeleniej Górze. Kiedy zatrzymał się tam, nieznani mężczyźni napadli na niego, pobili i ukradli mu ponad tysiąc złotych. Ponadto w trakcie napadu uszkodzili mu służbowy pojazd.
Policjanci rozpoczęli czynności z tej sprawie, zaczęli szukać także sprawców. Szybko okazało się, że coś jest nie tak. Po pierwsze: adres, na który 19-latek miał dostarczyć pizzę, nie istnieje. Ponadto osoba składająca rzekome zamówienie zrobiła to na prośbę samego dostawcy. Szybko też okazało się, że rozboju nie było.
Skąd w takim razie cała akcja? Nastolatek chciał po prostu zrobić na złość swojemu pracodawcy. Przyznał się do wszystkiego, pieniądze które przywłaszczył, zwrócił właścicielowi.
Policjanci zatrzymali sprawcę zamieszania i doprowadzili do prokuratury. Teraz za te wszystkie przestępstwa grozi mu nawet do 5 lat więzienia. Został już objęty dozorem policyjnym, raz w tygodniu musi zgłaszać się na komisariacie.
Komentarze (10)
~Hi, .. to chyba *zapach pizzy ..*GO uderzył !
Na pewno baba go do tego zmusiła.... pewnie przepuściła jego forsę w Galerii....
..a moze chciał poszalec w "domku dla *mezczyzn"
Na pewno to wina pracodawcy jak by ten chłopak więcej zarabiał to nie doszło by do tego.Ale tak już bywa etat pewnie 1/3 najniższe składki itp. oddał kase więc powinien teraz zapłacić mandat karny, popracować społecznie i do widzenia a nie za nasze pieniądze będą teraz dochodzenie robić.Znikoma szkodliwość społeczna!!!
pieniędzy nie oddał to po pierwsze a jeżeli dla Ciebie przywłaszczenie ponad tysiąca złoty i uszkodzenie komuś samochodu to mała szkodliwość społeczna to życzę ci tego samego, po drugie z tego co wiem a znam jego pracodawce to chłopak zarabiał 7 zloty na czysto za godzinę ( jest uczniem i chciał dorobić ) chyba niewiele osób w Jeleniej ma tyle a już na pewno nie za rozwożenie pizzy chciał się zwolnić i w jeden z ostatnich dni gdy miał duży utarg wykonał taki numer no to ja was usprawiedliwia czy przepraszam ale komuś sie priorytety pomyliły a jego były pracodawca to naprawdę miły człowiek chłopak miał fajną robotę chciał zrobić na złość szefowi i co przywłaszczył pieniądze przecież to kpina
Nie chodziło na pewno o szmalec bo gościu go ma pod dostatkiem tylko o zasady a ja na jego miejscu bym rozwalił samochód ale tak dokumentnie... myślał że bardziej zabolą pieniądze niż auto. Reasumując ten gość nie odpuszcza i ziejka i jego rodzinka się o tym na pewno przekona w czasie. Szacun dla Marcinka
Zwykły złodziej i szumowina... A kierowcy w tym lokalu zarabiają lepiej niż niejeden z Was. Powinien siedzieć, a Ty Lucek CRX razem z nim, za groźby pod adresem szefa i jego rodziny.
Znająca sprawce jak już piszesz komenty to pisz pod jednym nickiem i jak jesteś taka mocna że walisz na mojego ziomka to może powiesz mu to w twarz pewnie myślisz że nikt nie wie kto te komenty napisał no bo przecież jak można się dowiedzieć można ... można zobaczymy
A nie przyszło Ci do głowy, że z jednego kompa może pisać kilka osób??? Widocznie nie... A jak spotkam Marcinka to mu powiem co o nim myślę.
~ODWAL się ..od mojej osoby ! Mój Computer .. nie dopuszcza do siebie takich
łobuzów .. jak TY !
:angry: :angry: